Zamiast samolotów, będą fabrykiZamiast samolotów, będą fabryki |
24.03.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Prezydent miasta Tadeusz Krzakowski od lat forsuje tezę, że najlepszym rozwiązaniem jest przekształcenie ponad 130-hektarowego terenu po dawnym sowieckim lotnisku w park przemysłowy. W poprzedniej kadencji samorządowej gospodarz miasta wielokrotnie próbował przeforsować swój projekt, ale za każdym razem torpedowali go radni, którzy chcieli utrzymać funkcję lotniczą. Służby prezydenta już pracują nad uchwałą, która definitywnie ma zakończyć temat byłego lotniska. Uchwała będzie podstawą do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. - Dopóki nie będzie przyjętej uchwały w tej sprawie, nie będziemy mogli przystąpić do opracowania studium przestrzennego. Przeznaczenie tego terenu pod działalność inwestycyjną przyniesie wpływ do budżetu z tytułu podatku od nieruchomości na poziomie 20 milionów złotych roczie - przekonuje prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski. Projekt likwidacji lotniska i utworzenia tam strefy gospodarczej popiera Państwowa Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych, która szuka dla potencjalnych inwestorów atrakcyjnych terenów. W opinii tej agendy rządowej, teren po legnickim lotnisku na wiele zalet. - Jest to jeden z najlepszych terenów, tej wielkości, gdzie właścicielem jest tylko gmina. W Polsce takich terenów jest niewiele - podkreśla Krzakowski. Prezydent Krzakowski liczy na poparcie rządzącej koalicji w radzie miejskiej i przegłosowanie swojego projektu. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama