Frister: Cieszy jakość gryFrister: Cieszy jakość gry |
27.03.2011. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Set otwarcia bez większych problemów wygrali miejscowi siatkarze 25:15. W drugim już liczne grono kibiców oglądało zacięte zawody. Bardziej zimne głowy w końcówce tej odsłony zachowali lubinianie i to oni wygrali 25:22. W secie trzecim prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Najpierw prowadziło Cuprum 4:2, ale już po kolejnych piłkach było 6:5 dla wrocławian. Gdy goście odskoczyli na 19:16, to nie dali już sobie wydrzeć wygranej i pokonali Mundo 25:18. Czwarta odsłona to już popisowa gra gospodarzy. Niesieni ogłuszającym dopingiem kibiców przejechali się niczym walec po Gwardii, gromiąc rywala 25:13. Ręce same składały się do oklasków, gdy na pojedynczym bloku gości zatrzymywali Węgrzyn czy Gulczyński. Z atomowymi zagrywkami Kucharskiego Gwardia nie radziła sobie na przyjęciu. MVP spotkania wybrano Szymona Piórkowskiego. - Bardzo zmobilizowani podeszliśmy do tego pojedynku. Raz, że po drugiej stornie siatki stała Gwardia, a dwa, że to już finał. Nie mogliśmy zawieść swojej publiczności. Dziś 1:0, jest pewna przewaga psychologiczna, ale wiemy, że jutro czekają nas też ciężkie zawody - podsumował najlepszy siatkarz spotkania. Poniedziałkowy mecz w hali SP14 rozpocznie się o godzinie 18.00. Trener Dominik Frister wierzy, że przed wyjazdem na mecze do Wrocławia, jego drużyna będzie prowadzić 2:0. - Zrobimy wszystko, żeby tak było, bo w perspektywie mamy pojedynki na Krupniczej, gdzie jest specyficzna hala. Forma wróciła, jesteśmy na dobrej drodze do zwycięstwa w finale - powiedział szkoleniowiec Cuprum Mundo. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama