Dom wśród spalinDom wśród spalin |
08.04.2011. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | |||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Dom przy ulicy Odrodzenia ma dwóch właścicieli. Jednym z nich jest rodzina Szadkowskich, która wyremontowała budynek i przystosowała do mieszkania. Na parterze znajduje się pomieszczenie z garażem, którego właścicielka pochodzi ze Składowic. Kobieta rok temu wynajęła pomieszczenie młodemu małżeństwu, które zajmuje się przyciemnianiem szyb samochodowych.![]() Marta Szadkowska uważa, że przyciemnianie szyb to tylko przykrywka dla prowadzenia uciążliwego warsztatu samochodowego, dlatego robi zdjęcia samochodom, przywożonym na lawetach czy innym sytuacjom, bo chce mieć dowody: - Musimy wdychać spaliny, słuchać szumu, nie mogę spokojnie ułożyć dziecka do snu, bo pokój córki jest nad warsztatem. Tam wjeżdżają samochody. Boimy się pożaru, wybuchu. Lokal nie spełnia żadnych warunków na taką działalność. Właściciel musi najpierw uzyskać wszystkie pozwolenia, dopiero później może zakładać firmę, a tu jest na odwrót. Państwo Szadkowscy nie moga parkować pod domem, bo klienci zajmują ich miejsca. Tym bardziej, że przed podwórkiem stoi znak zakazu wjazdu. Szadkowscy zebrali podpisy sąsiadów, którym także nie podoba się, że samochody wjeżdżają w podwórze, zajmując miejsca. Właścicielka warsztatu zaprzecza, że prace prowadzone są w hałasie i do późnych godzin wieczornych i zapewnia, że mąż kończy pracę o 17.00: - My tutaj pracujemy, my zarabiamy na chleb, przecież mamy dzieci, ale nie robimy tutaj niczego nielegalnego. Wymiana szyb to nie jest głośna praca, a poza tym tych państwa nie ma cały dzień w domu, bo są w pracy. Mi się już czasami chce śmiać z tych ludzi. Nie mam sił ani nerwów, ale ja się pierwsza stąd nie wyprowadzę, na pewno. Właścicielka firmy sugeruje też, że problem polega na tym, że Szadkowscy chcą się ich pozbyć, żeby odkupić garaż. Marta Szadkowska zaprzecza: - Nie mamy w planach odkupienia, zresztą ja zainwestowałam w remonty, także musiałabym do końca życia spłacać garaż czy lokal, który nie jest mi do niczego potrzebny. Chciałabym, żeby ktoś to kupił, ktoś spokojny i może tu otworzyć zakład fryzjerski czy inny, bo jest ładny teren w centrum miasta i można z tego zrobić coś fajnego. Sprawdziliśmy w Urzędzie Miejskim. Teren, na którym znajduje się warsztat przeznaczony jest pod usługi nieuciążliwe, usługi komercyjne oraz zabudowę mieszkaniową. Jeżeli faktycznie zamiast przyciemniania szyb działa tam warsztat samochodowy, to jest to niezgodne z planem, bo nikt nie występował o zmianę sposobu użytkowania tego budynku. Sprawę bada policja oraz nadzór budowlany, który na razie jest na etapie zbierania dokumentacji. (mon)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama