Kierowca nie przyznaje się do winyKierowca nie przyznaje się do winy |
| 19.04.2011. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Przypomnijmy, że w ubiegłą środę w wyniku zderzenia z ciężarówką zginął 56-letni legniczanin. Wstępna opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego potwierdza, że przyczyną wypadku mógł być sposób prowadzenia 667 70 70 60 samochodu przez obywatela Bułgarii. Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Ponieważ istniała obawa, że kierowca wyjedzie z kraju i później nie będzie go można ukarać, prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do wniosku i zatrzymał mężczyznę na trzy miesiące. Trudno mówić o tym, kiedy ruszy proces. - Na razie trwa postępowanie przygotowawcze - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik legnickiej prokuratury - czekamy na ostateczną opinię biegłego, bardzo dokładnie trzeba zbadać tachograf, również pojazd, ponieważ podejrzany, przyjmując swoją linie obrony i nie przyznając się do spowodowania wypadku, zasłania się złym stanem technicznym pojazdu. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym kierowcy grozi do 8 lat pozbawienia wolności. (mon)
reklama
| ||||||||||||||
60-letni Bułgar, który najprawdopodobniej był sprawcą śmiertelnego wypadku pod Lubinem został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Kierowca uważa, że przyczyną wypadku mógł być zły stan techniczny pojazdu, którym kierował. 
reklama
reklama
reklama
