Start Piłka ręczna Obawy o zdrowie kadrowiczek
Obawy o zdrowie kadrowiczekObawy o zdrowie kadrowiczek |
19.04.2011. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Aktualnie lubinianki trenują dwa razy dziennie budując formę na mecze pucharowe i ligowe. Dziewczyny za wiele czasu na zbliżające się święta mieć nie będą, gdyż tylko sobotnie popołudnie będzie bez treningu oraz niedziela. Aktualnie podczas zajęć szlifowanie jakiejkolwiek taktyki również jest utrudnione, gdyż cztery szczypiornistki są na zgrupowaniu reprezentacji Polski. - Muszę się pogodzić z losem i stanąć przed tym wyzwaniem. Brakuje nam w przygotowaniach rozgrywających, czyli środka centralnego pola na boisku. Ani obrony, ani zagrań taktycznych poćwiczyć teraz nie możemy. Ktoś powie, że nic nowego nie gramy, ale ja wychodzę z założenia, że trening czyni mistrza. Nie bardzo mi pasują takie długie przerwy w rozgrywkach - mówi trener Bożena Karkut. Szkoleniowiec Zagłębia ma nadzieję, że ze zgrupowania kadry reprezentantki wrócą zdrowe, w pełni sił i chętne do pracy. Zanim lubinianki zaczną w maju boje o złoto mistrzostw Polski - Miedziowe czeka w Pruszkowie Final Four Pucharu Polski, który podopieczne B. Karkut zamierzają wygrać. - Tajemnicy jednak nie odkryje, że termin rozegranie tego turnieju jest co najmniej dziwny. Powinno to się odbyć już po rozstrzygnięciach medalowych w lidze, a nie przed najważniejszymi meczami w sezonie. A Puchar Polski oczywiście chcemy zdobyć, ale zanim finał, to w piątek czeka nas w półfinale Piotrcovia. Ten przeciwnik jest niebezpieczny, bo Piotrków nie ma już szans na medale i PP jest ostatnią szansą, aby coś osiągnąć w tym sezonie. Będą grać o uratowanie twarzy i poprawę humorów. A nie ma nic gorszego, jak rywal mocno zdeterminowany - zakończyła B. Karkut. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama