Start Piłka ręczna Miedź wraca z Piotrkowa z tarczą
Miedź wraca z Piotrkowa z tarcząMiedź wraca z Piotrkowa z tarczą |
20.04.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Pierwsze minuty spotkania w Piotrkowie były bardzo wyrównane. Po kwadransie gry był remis po 8. Od tego momentu legniczanie objęli prowadzenie, którego jak się okazało, nie oddali już do końcowej syreny. Do szatni szczypiorniści Miedzi schodzili z 3-bramkową zaliczką. Po zmianie stron podopieczni trenera Edwarda Strząbały kontrolowali już przebieg gry na parkiecie nie pozwalając rywalowi na zbyt wiele. W 45. min. Reflex prowadził już 22:15, a pięć minut później goście zwiększyli swoją przewagę do 9 bramek. Ostatecznie Miedź pokonała w Piotrkowie Piotrkowianina 28:23 (15:12). Do Piotrkowa Miedź pojechała osłabiona brakiem kluczowych graczy. Z powodu kontuzji nie mogli wystąpi Marek Boneczko i Bogumił Buchwald. - Pozostali grali i zagrali bardzo dobrze w obronie, świetnie bronił Kryński, w ataku skuteczne kontry Skrabani. Wszyscy zagrali bardzo dobrze, ambitnie. Podczas meczu uskrzydliła nas wiadomość o porażce Nielby w Gorzowie, to dało chłopakom animuszu do pewnego zwycięstwa - powiedział trener Edward Strząbała. Dzisiejsze zwcięstwo Miedzi i sensacyjna porażka Nielby oznacza, że legniczanie tracą do szczypiornistów z Wągrowca już tylko dwa oczka. Kluczowe dla dalszej rywalizacji w walce o utrzymanie się w ekstraklasie będzie więc spotkanie Miedzi z Nielbą, w pierwszy weekend po świętach. Bramki dla Miedzi: Piwko 7, Skrabania 5, Chuziejew, Świątek i Paluch po 4, Szabat i Garbacz po 2. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama