Start Koszykówka Punkt zdobyty po walce
Punkt zdobyty po walcePunkt zdobyty po walce |
29.04.2011. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do przerwy kibice w hali przy Dąbrowskiego nie doczekali się bramek. Okazji do zdobycia gola ie brakowało, ale przez 20 minut obaj bramkarze zachowali czyste konto. - W ostatnich dwóch sezonach z drużyną ze Szczecina zawsze rozgrywamy mecze walki. Bardzo sportowo to przebiega, ale to jest wojna. Przyjemnie jest uczestniczyć w takiej bitwie, gdzie po drugiej stronie mamy przyjaciół. Nie ma sielanki, każdy chciał wygrać, ale nikt tu nie był złośliwy - podsumował trener TPH Stanisław Kwiatkowski. Dwie minuty po przerwie prowadzanie gospodarzom dał Grzegorz Nowak. Jednak już w 26 min. wyrównał Tubacki. Na parkiecie trwała istna wymiana ciosów, szła akcja za akcją, ale więcej goli już kibice nie zobaczyli. Za to w ostatnich trzech minutach fani futsalu byli świadkami heroicznej walki miejscowych o utrzymanie wyniku - i to w osłabieniu. Po drugiej żółtej, czerwoną kartkę zobaczył bramkarz TPH Grzegorz Duda. - Trzeba tu pochwalić naszych chłopaków, bo zostawili sporo zdrowia i ambicji na parkiecie. Szalenie ciężko się gra w takiej sytuacji, bo łatwiej jest bronić się we czterech przeciwko pięciu, gdy jest wycofany bramkarz, aniżeli trzech przeciwko czterem zawodnikom w przypadku czerwonej kartki - zakończył S. Kwiatkowski. Teraz przed TPH trzy dni przerwy i we wtorek 3 maja kolejny mecz. Tym razem polkowiczanie w rewanżowym meczu Pucharu Polski podejmować będą Gattę Zduńska Wola. Początek mecz o godzinie 16.00. (lw)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama