Górnicy pod siatkąGórnicy pod siatką |
04.05.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Na spotkaniu w siedzibie Polskiej Miedzi zabrakło tylko trenera Dominika Fristera, jednego z twórców historycznego sukcesu. Wszyscy gracze Cuprum pracują w Polskiej Miedzi, część z nich na dole w kopalni na przodku, inni na górze w administracji. Łączy ich nie tylko praca u tego samego pracodawcy, ale także pasja do siatkówki. Trenują wieczorami, a grę w II lidze pod siatką traktowali bardziej jako rozrywkę i przyjemność, niż górnolotne sportowe aspiracje za wszelką cenę. Teraz z drużyny amatorskiej, Cuprum Mundo stanie się w pełni zawodowym klubem. - Przyznam szczerze, że jeszcze ten sukces do nas nie dotarł. To ewenement w skali kraju, by zespół, w którym ludzie czynnie pracują zawodowo, wszyscy są górnikami, odniósł tak duży sukces. Teraz martwimy się tylko o to, czy w tej I lidze sobie poradzimy. Na pewno wyższa klasa rozgrywek to już inne wyzwania, zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Trudno mi powiedzieć, jakim budżetem w nowym sezonie będziemy dysponować, rozmawiamy ze sponsorami, liczymy też na wsparcie KGHM. Myślę, że musimy dysponować budżetem na poziomie miliona złotych - prognozuje Jan Rutyński, wiceprezes lubińskiego klubu. Podczas spotkania z zawodnikami prezes KGHM Herbert Wirth był pod wrażeniem sportowego sukcesu i publicznie zadeklarował wsparcie Polskiej Miedzi dla tego klubu w nowym sezonie. - Zarząd KGHM będzie wspierał takie inicjatywy sportowe. To wymaga naszego patronatu. Jeżeli w jakimś stopniu przyczyniliśmy się do tego sukcesu, to jest nam bardzo miło. Z mojej strony mogę obiecać, że będziemy was promować i wspierać. Pod względem finansowym przychylność zarządu macie - mówił do zawodnków Cuprum, prezes Polskiej Miedzi. Jerzy Zwierko, grający drugi trener Cuprum Mundo jest weteranem siatkarskiego parkietu. Ponad 20 lat grał w ekstraklasie. Dzisiaj przyznaje, że celem lubińskiego klubu w nowym sezonie będzie bezpieczne utrzymanie się w I lidze. - Na pewno będziemy grać o spokojny byt w I lidze. Najważniejsze będą pierwsze mecze, które pokażą, w jakiej dyspozycji są nasi rywale i na jakim sportowym poziomie my będziemy. (tom)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama