Uczcili pamięć poległych |
09.05.2011. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Wzięli w nich udział między innymi kombatanci i osoby represjonowane mieszkający na terenie powiatu. Takie spotkanie zorganizowano już po raz dziesiąty. Weterani chętnie dzielili się wojennymi wspomnieniami, wielu z nich otrzymało też srebrne medale „Za zasługi dla Obronności Kraju”. - Pamiętam jak w marcu wylądowaliśmy koło kościoła w Chocianowie. Potem przez Lubin, Polkowice i Bolesławiec dotarliśmy do Świętoszowa. Tam było już bardzo ciężko - opowiada 89-letni Józef Michalak, porucznik Wojska Polskiego, mieszkaniec Chocianowa, na którego mundurze wisi wiele orderów. - To wszystko za zasługi wojenne - wyjaśnia. - Nie czuję się jednak do końca usatysfakcjonowany. Denerwują mnie historycy, którzy czegoś nie widzieli na własne oczy, a próbują o tym dyskutować. Niektórzy mówią, że w Berlinie nie zawisła od razu flaga biało-czerwona. Ja tam byłem i widziałem, że zawisła jako pierwsza - tłumaczy. Przez cały dzień można było oglądać sprzęt wojskowy, którym zastawiono jedną z ulic w Grębocicach. Żołnierze z Głogowa i Świętoszowa prezentowali: transporter rosomak, wyrzutnię langusta, łódź ratunkową, pływający transporter samochodowy, broń strzelecką i sprzęt saperski. Te atrakcje cieszyły się dużym zainteresowaniem zwłaszcza najmłodszych. - Podobają nam się te maszyny i pojazdy. Fajnie, że można wszędzie wejść i usiąść. Mogliśmy też wziąć do ręki prawdziwą broń. Na filmach wydaje się, że jest ciężka, ale tu była lekka - opowiadali uczniowie grębocickich szkół. Wielu z nich przy okazji poczuło powołanie i zapowiedzieli, że zostaną żołnierzami. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama