Huta Miedzi przetrwaHuta Miedzi przetrwa |
10.05.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Kilka dni temu uroczyście i mniej oficjalnie na karczmie i babskim combrze świętowali hutnicy z Głogowa. Dziś przyszła kolej na ich kolegów z legnickiej huty. Jeszcze kilka lat temu losy jednego z największych zakładów pracy w Legnicy były niepewne. Wśród załogi głośno mówiło się o ograniczeniu produkcji w hucie i nieuniknionych redukcjach etatów. Nastroje społeczne uspokoił dopiero prezes KGHM, Herbert Wirth, który specjalnie pojawił się na sesji Rady Miejskiej, by zapewnić o dalszym funkcjonowaniu legnickiej huty. Deklaracje te dziś potwierdził dyrektor huty, Artur Więznowski. - Hutnicy w Legnicy udowodnili, że jako kapitał ludzki ze swoim doświadczeniem, wiedzą i gotowością do pracy są czymś bezcennym dla KGHM. To właśnie w Legnicy, mówię o tym z pełną odpowiedzialnością, uruchomiona zostanie huta złomowa, która wraz z rafinerią ołowiu i wydziałem wlewków powinna zapewnić miejsca pracy dla większości naszych obecnych pracowników. Podczas uroczystości Dnia Hutnika w Głogowie, prezes KGHM powiedział, że w legnickiej hucie nikt nie zostanie zwolniony, a jeśli okaże się, że nowa technologia nie wymaga już obsługi 950 osób, że jednak będzie konieczne ograniczanie etatów, to wszyscy zostaną zaospodarowani w ramach oddziałów KGHM. To uspokoiło pracowników legnickiej huty. Z okazji Dnia Hutnika życzenia pracownikom huty złożyli posłowie Ryszard Zbrzyzny, Norbert Wojnarowski i Robert Kropiwnicki, a także władze miasta i powiatu legnickiego. Podczas uroczystości kilkunastu hutników wyróżniono odznaczeniami za 25-lat pracy zawodowej. Wręczono listy gratulacyjne i pamiątkowe statuetki. Jednym z nagrodzonych hutników był Tadeusz Łuczak, który pracuje w fabryce kwasu siarkowego. - 25 lat pracy w hucie to faktycznie szmat czasu. Na pewno część oddziałów naszej huty zostanie zlikwidowana lub połączona i część ludzi na pewno trafi do innej pracy. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama