Kto zgarnie kilogram srebra i 10 tysięcy?Kto zgarnie kilogram srebra i 10 tysięcy? |
20.05.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 To kolejna po Satyrykonie, Legnicy Cantat, Spływie Samoróbek impreza, która jest znakiem rozpoznawczym Legnicy. Festiwal srebra rozpoczął się już na początku kwietnia wernisażem wystawy prac, które nadesłano na 20. jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Sztuki Złotniczej. Ale dopiero dziś i jutro nastąpi jego kulminacja. - Maj należy do nas, jest to największe przedsięwzięcie wystawiennicze. Ściągamy do Legnicy pół świata. Przygotowaliśmy szesnaście wystaw, będzie złotnictwo współczesne, ale też i powojenne, potężne zbiory, ponad 300 obiektów powojennych spółdzielni rzemieślniczych. Będą wystawy zupełnie nowych twórców, jak i starych wyjadaczy - zapowiada Justyna Teodorczyk z legnickiej Galerii Sztuki. Dzisiaj o godz. 16. w rynku zaplanowano happening otwierający festiwal, godzinę później organizatorzy zapraszają do holu starego ratusza na pierwszy wernisaż. Najważniejszym momentem festiwalu będzie jednak ogłoszenie nazwisk laureatów konkursu sztuki złotniczej pod hasłem "Sexy". - Nie chodzi tutaj o seks, jak to niektórzy mylnie to interpretowali. Jurorzy od początku już przestrzegali, że to co nachalne, dosłowne będzie od razu odrzucone. dzisiejszych czasach sexy nie musi być tylko to, co kojarzy nam się z seksem. Sexy są przecież pieniądze, władza, rozum, inteligencja, design jest przecież sexy. W pracach chodziło nam o artystyczne a nie dosłowne odniesienia. Zwyciężył design najwyższych światowych lotów - uchyla rąbka tajemnicy Teodorczyk. Jurorzy już wybrali zwycięzcę tegorocznego konkursu. Werdykt jest jednak pilnie strzeżoną tajemnicą. Jutro późnym wieczorem karty zostaną odkryte. - Nagrody są bardzo cenne, kilkanaście nagród, najcenniejsza z nich to oczywiście Grand Prix festiwalu, czyli 10 tysięcy złotych i kilogram srebra do wzięcia - przypomina Teodorczyk. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama