Wieczór kawalerski z rozbojemWieczór kawalerski z rozbojem |
02.06.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do zdarzenia doszło w ostatnią sobotę, ale prokuratura dopiero dziś ujawniła szczegóły tej sprawy. Grupa kilkunastu mężczyzn bawiła się na wieczorze kawalerskim swojego kolegi, który za kilka tygodni ma się żenić. Impreza odbyła się na działce rekreacyjnej nad żwirowiskiem w Spalonej, niewielkiej miejscowości pod Legnicą. Mężczyźni mieli do swojej dyspozycji przyczepę kempingową, którą wypożyczył im obywatel polsko-niemiecki. W trakcie suto zakrapianej alkoholem imprezy doszło do sprzeczki "balowiczów" z właścicielem kempingu. - Właściciel posesji zwrócił im uwagę, że zbyt głośno się zachowują. Wezwał policję. Funkcjonariusze wylegitymowali uczestników zabawy i kazali im opuścić miejsce imprezy, ale trzech z nich po kilku godzinach wróciło tam. Włamali się do kempingu zabierając przedmioty warte półtora tysiąca złotych, między innymi aparat fotograficzny, złotą bransoletę i telefon. Właściciel posesji uciekł przez okno przyczepy i został pobity - mówi Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka legnickiej Prokuratury Okręgowej. Prokuratura Rejonowa postawiła trzem napastnikom zarzuty rozboju, za co grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. W obawie przed matactwem, śledczy wystąpili do sądu o zastosowanie wobec sprawców tymczasowego aresztu. Na wczorajszym posiedzeniu sąd nie podzielił opinii prokuratury. Na tę decyzję śledczy złożą zażalenie. (tom)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama