Niezwykła historia papieskiego krzyżaNiezwykła historia papieskiego krzyża |
16.06.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Atrakcyjnie dla katolików zapowiada się pielgrzymka szlakiem cysterskim w Męcince, w powiecie jaworskim. Pątnicy wezmą udział w Drodze Krzyżowej niosąc święty krzyż Jana Pawła II. Historia papieskiego krzyża jest niezwykła. - Ten krzyż wyrzeźbił pewien mężczyzna dla swojej żony, która uległa poważnemu wypadkowi. Podczas mycia okien w domu, wypadła z piętra. Tak nieszczęśliwie upadł na ziemię, że została sparaliżowana i do końca życia musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Przeżyła wtedy swego rodzaju załamanie i kryzys wiary. Mąż wyrzeźbił jej ten krzyż i powiesił nad łóżkiem, by co noc wpatrywała się w niego i by mogła czerpać nadzieje z wizerunku ukrzyżowanego Chrystusa. Potem postanowiono, że ten krzyż zostanie ofiarowany Ojcu Świętemu. Jan Paweł II otrzymał go w 2000 roku od pielgrzymów z Bieszczad, skąd pochodzi ta rodzina - przypomna ksiądz Marek Kluwak, dyrektor wydziału duszpasterskiego legnickiej kurii. Podarowany krucyfiks został powieszony w watykańskich apartamentach. W Wielki Piątek 2005r., kiedy stan zdrowia nie pozwalał papeżowi poprowadzić Drogi Krzyżowej, Ojciec Święty poprosił wtedy, by przyniesiono mu ofiarowany polski krzyż. - Jest takie zdjęcie wykonane przez arcybiskupa Piero Mariniego, które obiegło cały świat. Na osiem dni przed śmiercią papież Jan Paweł II tuli ten krzyż. Niektórzy mówili, że to nie papież dźwigał ten krzyż, ale krzyż dźwigał papieża. Ten krzyż towarzyszył Ojcu Świętemu przez ostatnie momenty jego życia. Oryginał tego krzyża będzie gościł w naszej diecezji - dodaje ks. Kluwak. Przy papieskim krzyżu będzie można modlić się 11 września w kościele św. Andrzeja Apostoła w Męcince. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama