Etycznie wątpliwy przetargEtycznie wątpliwy przetarg |
| 07.07.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Kompleksowe porządkowanie i sprzątanie kamienic, ulic i podwórek, którymi administruje Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej to łakomy kąsek. Wartość 2-letniej umowy opiewa bowiem na 2,6 mln zł. Nic więc dziwnego, że do przetargu stanęło pięć firm. Najtańszą ofertę na świadczenie tego typu 667 70 70 60 usług złożyła firma Wys-Eko z Wałbrzycha. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że w wałbrzyskim przedsiębiorstwie pracuje brat Zbigniewa Celocha, zastępcy dyrektora ds. eksploatacji ZGM-u. Kierownictwo miejskiej spółki komunalnej zapewnia, że podczas przetargu nie doszło do żadnych nieprawidłowości a rodzinne powiązania nie miały żadnego wpływu na jego rozstrzygnięcie. Jednak prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski, wydał polecenie zbadania całej sprawy. - Gdy prezydent miasta tylko dowiedział się o tym, że w związku z tym przetargiem mogą być jakieś podejrzenia i wątpliwości, natychmiast podjął decyzję o przeprowadzeniu doraźnej kontroli w tej sprawie. I ta kontrola już rozpoczęła się wczoraj. Mamy już pierwsze jej wyniki. Wiemy na pewno, że zastępca dyrektora, Zbigniew Celoch nie był w komisji przetargowej i nie miał bezpośredniego wpływu na wynik tego przetargu. Natomiast kontrola trwa nadal i dopiero, gdy się zakończy będziemy mogli więcej szczegółów na ten temat powiedzieć - tłumaczy Ewa Pietrakowska z biura prasowego legnickiego magistratu. (tom)
reklama
| ||||||||||||||
Czy w przetargu na sprzątanie i porządkowanie terenu wokół kamienic administrowanych przez Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej doszło do nieprawidłowości? Lukratywny kontrakt wygrała wałbrzyska firma, w której zatrudniony jest brat zastępcy dyrektora legnickiego ZGM. To, czy cała procedura przetargowa odbyła się zgodnie z prawem, sprawdza teraz specjalna komisja powołana przez władze Legnicy. 
reklama
reklama
reklama
