Pieniądze dla policji, strażacy muszą poczekaćPieniądze dla policji, strażacy muszą poczekać |
11.07.2011. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Pół roku temu radni Lubin 2006 głosowali przeciwko wsparciu dla policji, tłumaczyli, że muszą bliżej przyjrzeć się sprawie, że "wyszło jak wyszło" i że policja dostanie inny prezent, bo nową siedzibę. O siedzibie zrobiło się cicho, a wniosek o dotację wrócił. Złożył go sam prezydent Raczyński. Zmniejszono rezerwę ogólną o 130 tys. zł i przekazano![]() pieniądze na Fundusz Wsparcia Policji. Dotacja ma być przeznaczona na zakup trzech samochodów służbowych, sprzętu informatyki i łączności, techniki policyjnej oraz artykułów biurowych. Radny Krzysztof Olszowiak z Porozumienia Samorządowego po raz kolejny wnioskował o dotację dla straży pożarnej w wysokości 230 tys. zł, ale znowu wniosek został przez radnych odrzucony: - Przykro mi z tego powodu, ale cieszę się, że prezydent zastanowił się i złożył wniosek o dotację chociaż dla jednej ze służb. Nie wiem, czy dla policji jest to tylko i wyłącznie rekompensata za niespełnione obietnice. Ale to nie jest kwestia dotacji dla samej policji, tylko przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa mieszkańców. Krzysztof Olszowiak podejrzewa, że wnioski są odrzucane, bo to właśnie on je składa. Andrzej Górzyński z klubu Lubin 2006 tłumaczy to jednak brakiem pieniędzy w budżecie: - Trzeba z tej krótkiej kołdry dzielić jakoś dla wszystkich. Nie można wszystkim dać, bo nie wystarczy tych pieniędzy. W przyszłym roku może straż dostanie. Radny Olszowiak uzasadniał, że działania przeciwpowodziowe prowadzone w ubiegłym roku wykazały konieczność posiadania samochodu operacyjnego, przystosowanego do przewozu większej liczby ratowników oraz ewakuowanych osób. Jednostkę trzeba też doposażyć w umundurowanie specjalne, sprzęt pożarniczy i teleinformatyczny. (mon)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama