Co z ostrym dyżurem?Co z ostrym dyżurem? |
20.07.2011. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Umowę na stworzenie SOR-u podpisano w marcu ubiegłego roku, kiedy dyrektorem szpitala był Jarosław Sieracki. Wkład placówki w inwestycję miał wynieść 15 proc., reszta miałaby być finansowana ze środków Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Lubiński ZOZ miał otrzymać prawie 7 mln zł, byłaby to jedna![]() z największych dotacji w Polsce. Teraz kiedy ZOZ jest w likwidacji trzeba znaleźć rozwiązanie, żeby nie stracić dofinansowania, ponieważ warunek jest taki, że beneficjent musi przez 5 lat prowadzić oddział. Rozważanych jest kilka wariantów, jednym z nich jest przepisanie dotacji na Starostwo Powiatowe w Lubinie. - Umowa była podpisana, natomiast jest kwestia dalszego funkcjonowania tej dotacji - przyznaje Rafał Koronkiewicz, likwidator ZOZ-u i prezes nowej spółki pod nazwą Regionalne Centrum Zdrowia - Istnieje takie rozwiązanie, że starostwo prawdopodobnie wejdzie w prawa beneficjenta, ale to już decyzja władz powiatu. Spółka RCZ, jako taka, nie ma uprawnień do dotacji. Poprzednie władze powiatu przewidywały zakończenie inwestycji na grudzień 2012 roku. Wobec istotnych przemian, jakie zachodzą w lubińskim szpitalu, ten termin na pewno będzie bardziej odległy. Budowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego jest bardzo ważna, zwłaszcza w mieście górniczym. Będą tam wykonywane pierwsze procedury szpitalne. Pacjent nie będzie tylko przywożony i kierowany na inny oddział, ale właśnie na SORze będą się odbywały zabiegi ratunkowe. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama