Syn urządził rodzinie piekło

Przez ponad pół roku 24-letni legniczanin znęcał się fizycznie i psychicznie nad własną matką i młodszym rodzeństwem. Wyrodny syn wszczynał awantury, bił i groził rodzinie siekierą, demolował mieszkanie. Furiatowi grozi do pięciu lat więzienia.

Kobieta i jej troje dzieci przeżywały prawdziwy koszmar. Dariusz Cz. był wyjątkowo okrutny. Bez żadnego powodu bestialsko znęcał się nad własną matką, siostrą i dwoma młodszymi braćmi. W przypływie furii 24-latek rzucał się do bicia, obrażał ich wulgarnie, groził pozbawieniem życia. Po pierwszych awanturach matka wezwała policję. Wyrodny syn został tymczasowo aresztowany i skazany przez sąd na karę 7 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Sąd nakazał mu opuszczenie rodzinnego domu.

Ale matka wierząc, że rodzony syn się zmienił, przyjęła go do mieszkania. Ale 24-latek jeszcze bardziej pastwił się nad rodziną. Jego groźby stały się coraz niebezpieczniejsze. Raz nie spodobało mu się, gdy młodszy brat przełączył telewizor na inny kanał. Wtedy Dariusz Cz. wziął siekierę i straszył domowników pozbawieniem życia. Sąd Rejonowy ponownie zarządził eksmisję wyrodnego syna. - Na polecenie sądu mężczyzna wyprowadził się do noclegowni, miał też zakaz kontaktowania się z osobami najbliższymi. Niestety tych zakazów nie przestrzegał. Nadal nachodził swoją rodzinę. W dwóch przypadkach zniszczył mienie, wybijając w domu szybę w oknie i wyważając wejściowe drzwi. Po zatrzymaniu Dariusza Cz. prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu. I od 9 czerwca ten mężczyzna przebywa w areszcie - mówi Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka legnickiej Prokuratury Okręgowej.

Oskarżony o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad rodziną, 24-latek przyznał się jedynie do sporadycznego wszczynania domowych awantur. Jak powiedział śledczym, do takiego zachowania prowokowała go matka i młodsze rodzeństwo. Dariuszowi Cz. grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. (tom)

Komentarze (1)

1. Dodane przez Magda z Rudnej, w dniu - 28-07-2011 20:39 I z takim jegomościem można sobie poradzić a ze sprawcą śmiertelnego wypadku, który był na haju ale jest synem prezesa, sąd nie wie jak zatuszować sprawę.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.