Życzliwie, ale bez zrozumieniaŻyczliwie, ale bez zrozumienia |
30.08.2011. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Samorządowcy jedenastu gmin zagrożonych odkrywką, przedstawiciele stowarzyszeń i instytucji wybrali się 25 sierpnia br. do Warszawy, żeby przekazać premierowi Donaldowi Tuskowi list otwarty jako formę protestu przeciwko planom przyjęcia uchwały zatwierdzającej Koncepcję Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030.![]() Wójt gminy Lubin, Irena Rogowska, przyznaje, że zostali przyjęci przez wiceministra gospodarki i wiceministra rozwoju regionalnego życzliwie, aczkolwiek bez zrozumienia. - Prof. Maciej Kaliski, wiceminister gospodarki, powiedział, że jest całym sercem z nami, niemniej jednak ochrona złoża jest konieczna - mówi Irena Rogowska - podstawowe ustalenia tego spotkania są o tyle ważne, że zaakceptowano dialog, co nas troszeczkę zdziwiło, bo my o ten dialog prosiliśmy już cztery lata. Dostaliśmy informację, że następne spotkanie będzie we wrześniu. Rozmowy były przyjazne, ale odpowiedzi na zasadnicze pytania nie padły. Samorządowcom nie podobają się wypowiedzi m.in. wicepremiera Waldemara Pawlaka, który we Wrocławiu stwierdził, że odkrywki nie będzie, bo nie ma inwestora. Wójt Rogowska przywołuje przykład z Gubina: - Nie było inwestora, a w tej chwili jest i przygotowuje dokumenty, żeby uzyskać koncesję na wydobycie. Powiedziałam wyraźnie do pana wiceministra, że sprawa braku inwestora wygląda tak: dzisiaj nie ma, jutro jest. Ogólnopolska koalicja nie broni już tylko interesów lokalnych złoża Legnica, ale tez innych gmin w kraju. Pod koniec września, najprawdopodobniej w drugą rocznicę referendum lokalnego dotyczącego odkrywki, odbędzie się pierwsza ogólnopolska konferencja koalicji "Rozwój TAK - Odkrywki NIE". (mon)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama