Prezydent nie ustąpiPrezydent nie ustąpi |
| 31.08.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Władze Legnicy tłumaczą powody zmiany granic budową nowego cmentarza komunalnego pod Lipcami, który w części znajduje się w granicach terytorialnych Krotoszyc i Miłkowic. Regulacje prawne wskazują bowiem, że terenem cmentarza zarządza gmina, do której należy nekropolia, w tym wypadku - 667 70 70 60 Legnica. Radni w Legnicy przyjęli stosowną uchwałę o powiększeniu obszaru miasta kosztem tych dwóch gmin. Ale mieszkańcy Miłkowic i Krotoszyc w społecznych konsultacjach zdecydowanie się temu sprzeciwili. Prezydent Legnicy spodziewał się takiej reakcji, ale podreśla, że nie ustąpi. - To jest naturalne, że mieszkańcy reagują w ten sposób. Myślę jednak, że czas pokaże, jak te decyzje wpłyną na przyszłość. My na pewno będziemy kontynuować działania zmierzające do rozszerzenia granic miasta. Za naszym przykładem poszedł już Głogów, gdzie władze tego miasta już rozpoczęły procedury zmierzające w tym kierunku. W związku z tym nie jest to nic nadzwyczajnego i wyjątkowego, że duże miasta potrzebują przestrzeni, że potrzebują się powiększać w obopólnym interesie. bo nie tylko to jest interes miasta, ale także ościennych gmin, by region mógł się dalej rozwijać - uważa Tadeusz Krzakowski. Krzakowski twierdzi, że mieszkańcy ościennych gmin są skazani na Legnicę i odwrotnie. - Mieszkańcy sąsiednich gmin nie buntują się, gdy nasi mieszkańcy kupują tanie działki w przyległych gminach i się tam budują. To wszysscy akceptują, bo to jest naturalne zjawisko. (tom)
reklama
| ||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Mieszkańcy Miłkowic i Krotoszyc zdecydowanie sprzeciwili się zmiany granic swoich gmin na rzecz powiększenia obszaru Legnicy. Prezydent Tadeusz Krzakowski szanuje wyniki społecznych konsultacji, ale zapowiada, że nie ustąpi w rozszerzeniu granic miasta.
667 70 70 60


