Tną wydatki, etaty i inwestycje

Zwolnienia w jednostkach podległych gminie, wstrzymanie największych inwestycji i zniesienie dopłat do wody – to najważniejsze założenia programu naprawczego finansów gminy Przemków. Oszczędności mają w perspektywie kilku lat przynieść kilkanaście milionów złotych, których brakuje w budżecie.

Gmina nie otrzymała bowiem dotacji z urzędu marszałkowskiego na remont oczyszczalni ścieków i skanalizowanie kilku miejscowości, mimo że otrzymała zapewnienie, że te pieniądze dostanie. W tej chwili zadłużenie miasta przekroczyło ustawowe 60 procent. Wojewoda nakazał przygotowanie programu naprawczego. Radni przyjęli go dziś większością głosów. Jeszcze dziś trafi on też na biurko wojewody. - Tniemy wydatki bieżące. W ciągu trzech lat będzie to ponad 3 mln zł. chodzi przede wszystkim o zmniejszenie zatrudnienia w zakładach budżetowych, rezygnujemy z dopłat do wysypiska, wody i ścieków. Mniej pieniędzy przeznaczymy też na straż miejską i na moją pensje - wyjaśnia burmistrz Stanisław Pępkowski. - Druga sfera oszczędności dotyczy inwestycji. Na rok 2014 przesuwamy budowę hali sportowej i termomodernizację budynków użyteczności publicznej. Każde zadanie warte jest 10 mln zł - dodaje burmistrz.

Zwolnienia przede wszystkim obejmą administrację placówek oświatowych. Z obecnych 14 etatów ma zostać 8. W tej chwili każda szkoła ma swoich pracowników administracyjnych. Gmina chce niebawem stworzyć jeden organ zajmujący się sprawami księgowo-finansowymi wszystkich placówek. W innych zakładach nie będzie nowych przyjęć na miejsca osób odchodzących na emerytury.

Program naprawczy ma jedynie wersję optymistyczną. Burmistrz cały czas wierzy, że gmina otrzyma zaległą dotację. - Trudno było przyjmować czarny scenariusz w przypadku nieotrzymania 13 mln zł. nie rozumiem ciągle, dlaczego tych pieniędzy nie dostajemy i cały czas nasza sprawa jest przesuwana w czasie. Mam nadzieję, że wyrok sądu, który powinien zapaść w najbliższym czasie, będzie dla nas korzystny i gmina wreszcie stanie na nogi. W tej chwili brakuje nam jednej czwartej budżetu - tłumaczy S. Pępkowski.

Przygotowany program oceni teraz wojewoda i Regionalna Izba Obrachunkowa. Jeśli otrzyma on pozytywną opinię, Przemków czeka zaciskanie pasa. Natomiast, gdy ocena będzie negatywna, gminie będzie groził zarząd komisaryczny. (mat)

Komentarze (3)

1. Dodane przez padre, w dniu - 12-09-2011 15:32 0 0 ja pieprze! co za gmina! kasy nie ma, a klub z ekstraklasy w pilce recznej przyjmuja do siebie! Wabik, nie będzie łatwo w kolejnych wyborach! Ludzie w Polkowicach mają już dość kolesiostwa i krętactwa

2. Dodane przez przemkowianka, w dniu - 12-09-2011 21:54 0 0 A może by tak zwolnic kilku urzędasów, poszukac oszczednosci blisko siebie Panie Burmistrzu

3. Dodane przez pati, w dniu - 13-09-2011 02:39 0 0 Czytaj ze zrozumieniem!!! To nie dotyczy Polkowic tylko Przemkowa! Chyba jakiś zakompleksiony czy co?

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.