Start Piłka ręczna Za słabe nawet na beniaminka
Za słabe nawet na beniaminka |
17.09.2011. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Szczypiornistki Finepharmu po raz pierwszy zagrały przed swoją nową publicznością. Na trybunach zasiadło jednak jedynie około 60 osób. Kibice nie obejrzeli jednak piłki ręcznej na wysokim poziomie. Oba zespoły długo nie mogły się wstrzelić. Po 6 minutach było tylko 1:1. Potem szło już lepiej, ale wynik cały czas oscylował wokół remisu. Po 30 minutach szczecinianki prowadziły 13:11. Początek drugiej połowy nie zapowiadał jeszcze końcowej katastrofy. W 36 minucie był jeszcze remis 15:15, ale potem Baltica rzuciła 13 punktów, na które Finepharm odpowiedział tylko jednym trafieniem i zrobiło się 16:28. Gospodynie nie miały już sił i pomysłu na odrabianie strat, a przyjezdne niemiłosiernie to wykorzystały. Ostatecznie mecz zakończył się porażką polkowiczanek 22:36. - Szczecin pokazał nam, że jesteśmy słabi fizycznie i wolni. Nasze rywalki chciały wygrać ten mecz, a moje zawodniczki nie wykazały się maksymalnym zaangażowaniem. Po spotkaniu w szatni była grobowa cisza. Musimy się koniecznie wzmocnić. Samą młodzieżą niestety nie da się grać z sukcesami w Superlidze - podsumował trener Finepharmu Mirosław Uram. UKS Finepharm Polkowice - SPR Pogoń Baltica Szczecin 22:36 (11:13) Finepharm: Demiańczuk, Baranowska - Dziatkiewicz 1, Pawliszak 2, Kasprzak 4, Wasiucionek 2, Ślusarczyk 2, Stochaj 4, Skoczyńska, Matouskova 3, Konarzewska 2, Słowik 2. Kary: 10 min. Baltica: Płaczek, Sagała - Huczko 5, Jakubowska 3, Kucharska, Sabała 7, Andrzejewska 1, Kicińska, Cebula 4, Stefanowicz 1, Szymczak, Rostankowska 9, Piontke 5, Pasternak 1. Kary: 4 min. (mat)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama