Wraca fałszywy wnuczek i ZUSWraca fałszywy wnuczek i ZUS |
| 23.09.2011. Radio Elka, Iwona Adamczak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60Ten telefon wybawił staruszkę z opresji. Spłoszeni złodzieje już nie zgłosili się po pieniądze. To była kolejna próba wyłudzenia pieniędzy przez osoby podające się za członków rodziny. Oszuści wpadli jednak na nowy pomysł. - Oszuści podają się też za pracowników ZUS i próbują wyłudzić dane osobowe świadczeniobiorców. W ten sposób próbują potem przejąć emeryturę danej osoby - wyjaśnia rzecznik policji. Nowa forma działania oszustów, podobnie jak metoda „na wnuczka” jest skierowana przede wszystkim wobec osób starszych. Sprawcy najczęściej pojawiają się w miejscu zamieszkania takiej osoby podając się za pracownika ZUS. W trakcie rozmowy proszą o podanie swoich danych osobowych, np. nr emerytury i konta, na które przelewana jest emerytura. Tak pozyskane dane mogą być wykorzystane przez oszustów do popełnienia przestępstwa. - Pracownicy ZUS nigdy nie odwiedzają w domach osoby ubezpieczone i nigdy nie proszą o podanie danych osobowych. ZUS również nie upoważnia innych osób i instytucji do zbierania w jego imieniu jakichkolwiek danych - podkreśla B. Kaleta. Jeżeli istnieje konieczność korekty danych lub ich uzupełnienia zawsze ZUS prosi drogą listową o kontakt osobisty lub telefoniczny i nigdy nie wysyła do osoby zainteresowanej swoich pracowników.(ada)
reklama
| ||||||||||||||
Wysoką sumę 25 tysięcy złotych próbowali wyłudzić od starszej głogowianki nieznani mężczyźni. Kobieta wykazał się jednak czujnością i sprawdziła informację u źródła. – Zadzwoniła do wnuczka z pytaniem, czy to on faktycznie potrzebuje pieniędzy – mówi Bogdan Kaleta, rzecznik policji. 
reklama
reklama
reklama
