Inauguracja przy pełnych trybunachInauguracja przy pełnych trybunach |
01.10.2011. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Pierwszy set nie wskazywał jednak na to, że miejscowi wygrają na powitanie z pierwszoligowym sezonem. Tę odsłonę wygrali przyjezdni 25:18. - Zapłaciliśmy frycowe w pierwszym secie. Zagraliśmy chyba jednak zbyt nerwowo. Inauguracja przy pełnych trybunach trochę nas usztywniła - mówił po spotkaniu kapitan lubińskiej drużyny Marcin Oczkowski. W drugiej odsłonie było już zdecydowanie lepiej. Tylko początek do stanu 9:7 był wyrównany. Potem lubinianie przyspieszyli grę i wygrali 25:16. A to co działo się w trzecim secie - opisać się nie da - to trzeba było zobaczyć. Miejscowi rozpoczęli od jedenastu z rzędu zdobytych punktów i prowadzenia 11:0. - To był znakomity moment tego pojedynku. Ja zawsze staram się też widzieć drugą stronę medalu. Przy tak łatwo wygranym całym secie, może przyjść moment dekoncentracji i wtedy trudno o mobilizację na dalszą część spotkania - podsumował trener Dominik Frister. Całego seta miejscowi wygrali 25:10. Czwarta odsłona była najbardziej wyrównana. Wygrał ją na przewagi Jadar 30:28 i losy meczu musiały się rozstrzygnąć w secie piątym, którego lubinianie wygrali 15:13i cały mecz 3:2. - Nie będziemy w tej lidze chłopcem do bicia. Zamierzamy namieszać na tym szczeblu rozgrywek - zakończył trener Cuprum Mundo. (lw)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama