Odpowiedzą za pobicie i kradzieżOdpowiedzą za pobicie i kradzież |
04.10.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Grupa kilkunastu mężczyzn bawiła się na wieczorze kawalerskim swojego kolegi, który kilka tygodni później miał się żenić. Impreza odbyła się na działce rekreacyjnej nad żwirowiskiem w Spalonej, niewielkiej miejscowości pod Legnicą. Mężczyźni mieli do swojej dyspozycji przyczepę kempingową, którą wypożyczył im obywatel polsko-niemiecki. - W trakcie tej imprezy doszło do niedomówień między gospodarzem a uczestnikami tego zdarzenia. Pan, który był właścicielem posesji miał trochę pretensji o to, że jest zbyt głośno. Ostatecznie wezwana została policja, która po wylegitymowaniu tych mężczyzn kazała opuścić im posesję - przypomina Liliana Łukasiewicz, rzecznik legnickiej Prokuratury Okręgowej. Kilka godzin później na działkę wróciło trzech z kilkunastu wtedy bawiących się mężczyzn. Byli już mocno pijani. - Ci mężczyźni zaczęli dobijać się do przyczepy kempingowej, właściciel zdążył uciec przez okno, a następnie został przez nich pobity. Potem okazało się, że właścicielowi kempingu zginęły różne wartościowe przedmioty, jak aparat fotograficzny, złota bransoletka i inne łącznej wartości ponad 1500 złotych - uzupełnia prokurator Łukasiewicz. Prokuratura postawiła dwóm sprawcom zarzuty pobicia, za co grozi kara do 5 lat więzienia. Trzeci z nich odpowie za kradzież. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama