POwyborcze refleksje(PO)wyborcze refleksje |
11.10.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Obaj panowie podsumowali dziś wyniki niedzielnych wyborów. Kropiwnicki był posłem minionej kadencji. Do Sejmu dostał się tylko dlatego, że w ubiegłorocznych wyborach samorządowych mandat radnego sejmiku województwa dolnośląskiego zdobył ówczesny poseł Janusz Mikulicz. Prawo zabrania łączenia mandatów radnego sejmiku z poselski, dlatego miejsce Mikulicza w gmachu na Wiejskiej zajął Kropiwnicki. W niedzielnych wyborach na lidera legnickiej Platformy zagłosowało nieco ponad 6 tysięcy wyborców, co dało mu czwarty wynik na liście i przepustkę do Sejmu na kolejną kadencję. - Chciałbym podziękować wszystkim wyborcom, którzy oddali głos na Platformę Obywatelską. Do Sejmu uzyskaliśmy pięć mandatów i to jest dorby wynik. Liczyliśmy na szósty Romana Brodniaka, ale niestety nie udało się. W regionie mamy aż trzy mandaty, co też jest dla nas dobre. Coś co pozostawia niedosyt i smutek to brakujące 302 głosy poparcia dla Jacka Głomba w wyborach do Senatu. 44 tysiące głosów oddanych na Jacka na liście do Senatu jest świetnym wynikiem, którego nie można zmarnować teraz - mówił poseł Robert Kropiwnicki. Kropiwnicki namawiał Głomba, by nadal działał aktywnie na rzecz lokalnej społeczności. Sam zainteresowany pogratulował Dorocie Czudowskiej mandatu senatora ciesząc się jednocześnie ze zwycięstwa w samej Legnicy. - To dla mnie też ogromna wartość i kapitał, bo niezależnie od mojej miłości do regionu, to jestem legniczaninem. To, że legniczanie w tak wielkim stopniu zdecydowali się głosować na mnie jest to ogromna satysfakcja dla mnie. Chcę mocno wszystkim za to podziękować - podsumował Jacek Głomb. W wyborach do Sejmu w okręgu legnicko - jeleniogórskim Platforma zdobyła pięć mandatów. Oprócz Kropiwnickiego w Sejmie zasiądą Grzegorz Schetyna, Ewa Drozd, Norbert Wojnarowski i Zofia Czernow. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama