Oko Wielkiego Brata zamknięteOko Wielkiego Brata zamknięte |
18.10.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 System miejskiego monitoringu sprzed 10 lat okazał się niewypałem. Od początku kamery bardzo często ulegały awarii. Do tego stopnia, że z 21 kamer obserwujących wybrane punkty miasta, aktywnych zostało tylko siedem. Komendant legnickiej Straży Miejskiej podjął decyzję o wyłączeniu całego systemu, bo jak stwierdził nie będzie utrzymywał jednego pracownika do obsługi kilku kamer. W przypadku przestępstw istniejący monitoring był bezużyteczny dla organów ścigania, ponieważ obraz zarejestrowany przez kamery był tak słabej jakości, że dla policji lub prokuratury nie stanowił żadnego dowodu. Ułomność tego systemu potwierdza prezydent Legnicy. - Przyznaję, że w wielu sytuacjach, które zdarzyły się ten monitoring był zawodny. Nie stanowił on materiału dowodowego, wielokrotnie przekonaliśmy się, że nie był on efektywny, nie przynosił spodziewanych efektów. To, że cały system był niewydolny, być może spowodowane było nadmierną eksploatacją i żużyciem, może były to kwestie związane z wadą techniczną. Na przestrzeni ostatnich lat system monitoringu poddawany był remontom i naprawom, które powodowały, że przywracano i reanimowano go do użytku zyskując jego zdolności rejestracyjne, które w pełni nie były zadowalające - mówi Tadeusz Krzakowski. Zamiast w nieskończoność naprawiać psujący się system, miasto zdecydowało się kupić nowy. Od dwóch lat władze Legnicy mają gotową koncepcję nowoczesnego systemu monitoringu, ale zawsze brakowało pieniędzy na jego wdrożenie. Miasto czeka na dotację z unijnego Regionalnego Programu Operacyjnego na dofinansowanie całej inwestycji i dopiero potem ogłosi przetarg na zakup i montaż 42 nowoczesnych kamer. - Przygotowaliśmy dokumentację, która jest warunkiem ubiegania się o środki unijne. Spodziewaliśmy się, że to będzie już w tym roku, ale instytucja zarządzająca pulą unijną przeniosła ten rozdział środków na przyszły rok. Z tego co wiem, ma być to już pierwszy kwartał 2012 roku, co nie znaczy, że znowu nie będzie to przesunięte - zastrzega prezydent Legnicy. Cały system 42 kamer ma kosztować 4,8 mln zł. Nie wiadomo jednak, kiedy zostanie zainstalowany. Blisko 100-tysięczne miasto nie ma dziś żadnej aktywnej kamery obserwującej newralgiczne punkty. (tom)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama