Bułgar odpowie za wypadekBułgar odpowie za wypadek |
07.11.2011. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Do tragedii doszło 13 kwietnia tego roku na drodze krajowej nr 3. Bozhidar B. jechał samochodem ciężarowym z Legnicy w kierunku Lubina. Niespodziewanie stracił panowanie nad pojazdem z naczepą i zjechał na lewą część drogi. Ciężarówka uderzyła narożnikiem kabiny w lewy bok jadącej![]() z naprzeciwka hondy CR-V. Kierowca hondy, 56-letni legniczanin, zmarł na miejscu. Naczepa ciężarówki zatrzymała się w poprzek drogi. Wtedy w naczepę wjechał passat, kierowany przez 29-letniego mieszkańca Lubina. Mężczyzna doznał ogólnych potłuczeń głowy i klatki piersiowej. Badania wykazały, że wszyscy kierowcy byli trzeźwi. - W toku śledztwa prokurator uzyskał opinię renomowanego zespołu biegłych, którzy po przeprowadzeniu badań pojazdu stwierdzili, że bezpośrednią przyczyną wypadku była nieostrożna jazda kierowcy ciężarówki, który prowadził pojazd z prędkością około 82-95 km/h przy ograniczeniu do 70 km/h - informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy - Biegli stwierdzili, że stan techniczny tira nie miał wpływu na zaistnienie wypadku. Bozhidar B. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Mężczyzna nie był wcześniej karany sądownie. Zaraz po wypadku sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Bułgara ze względu na obawy, że mężczyzna będzie próbował się ukryć przed polskimi organami ścigania. Jako cudzoziemcowi przyznano mu obrońcę z urzędu. Sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Lubinie. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama