Start Piłka ręczna Puchar ważny, ale liga ważniejsza
Puchar ważny, ale liga ważniejszaPuchar ważny, ale liga ważniejsza |
09.11.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W ubiegłym sezonie Miedź prowadzona przez ówczesnego trenera Edwarda Strząbała zajęła trzecie miejsce w Final Four. Była to największa niespodzianka w Pucharze Polski. Dzisiaj legniczanie skupiają się bardziej na rozgrywkach w ekstraklasie, dlatego rozgrywki pucharowe potraktują ulgowo. Wszystkie siły skoncentrowane są bowiem na dwa najbliższe pojedynki Miedzi z Powenem w Zabrzu i u siebie z Nielbą Wągrowiec. Do Szczecina Miedź pojechała w mocno osłabionym składzie. Na parkiet na pewno nie wyjdzie leczący kontuzję łydki rozgrywający Grzegorz Garbacz. Pod dużym znakiem zapytania stoi też występ Pawła Piwko i Bartłomieja Koprowskiego, którzy narzekają na drobne kontuzje. Trener Marek Motyczyński prawdopodobnie ich oszczędzi, by doszli do pełni sił na spotkania ligowe. Szczypiorniści Miedzi na pewno nie odpuszczą dzisiejszego meczu z Pogonią, a jeśli przegrają trener Motyczyński uprzedził, że z tego powodu nie będzie rwał włosów z głowy. Początek meczu Gaz System Pogoń kontra MSPR Siódemka Miedź w hali w Szczecinie dziś o godz. 18. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama