Mniej na świąteczne dekoracje |
09.11.2011. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Gmina nie kupuje ozdób na własność, a jedynie wypożycza je co roku. W ten sposób za każdym razem miasto wygląda inaczej. Tegoroczna iluminacja będzie kosztować około 160 tysięcy złotych. - Myślę, że utrzymamy poziom z ubiegłego roku, chociaż wtedy wydaliśmy trochę więcej pieniędzy na ten cel. Teraz jednak oszczędności sprawiły, że wybraliśmy nieco tańsze dekoracje. Wierzymy, że nie stracimy przez to na jakości - mówi wiceburmistrz Renata Dembek. Wypożyczając elementy, gmina płaci 1/3 ceny. - Nie opłaca nam się kupować tych ozdób. Musielibyśmy ponosić dodatkowe koszty związane z magazynowaniem. A tak firma, która nam iluminacje wypożycza, odpowiada też za ich instalację, utrzymanie, konserwacje i potem zdemontowanie oraz magazynowanie - wyjaśnia R. Dembek. Na lampach zawisną ozdoby w kształcie gwiazd, choinek i bombek. Pojawią się też girlandy i łańcuchy. Inaczej niż co roku przystrojony zostanie też polkowicki rynek. - Zabraknie w rynku aniołka. Stanie on jednak na jednym z rond. Ogólnie ronda będą bardzo charakterystyczne. Będzie na przykład duża korona. Uważam, że te dekoracje spodobają się mieszkańcom. W rynku na pewno stanie też duża choinka - opowiada wiceburmistrz. Elementy świetlne zawisną w mieście tuż przed 6 grudnia i będą ozdabiać ulice przez dwa miesiące. (mat)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama