Start Piłka ręczna Uram: Nadajemy się do tarcia chrzanu
Uram: Nadajemy się do tarcia chrzanuUram: Nadajemy się do tarcia chrzanu |
12.11.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Pierwsze minuty pojedynku z Piotrovią były niezwykle wyrównane. Niżej notowane gospodynie dzielnie stawiały czoła bardziej doświadczonej Piotrcovi grając jak równy z równym. Po 20. minutach polkowiczanki prowadziły 9:7, ale przyjezdne szybko zdołały odrobić straty, by pięć minut później objąć prowadzenie. Do przerwy Piotrcovia wygrywała w Polkowicach 13:10.Po zmianie stron z zespołu Finepharm całkowicie zeszło powietrze. Piotrkowianki skutecznie obnażyły brak zgrania i doświadczenia polkowiczanek. Na parkiecie brylowała najbardziej doświadczona Agata Wypych strzelając kolejne bramki, łącznie zdobyła ich 9. Przewaga Piotrcovi wzrosła jeszcze bardziej, gdy za przewinienia miejscowe grały w podwójnym osłabieniu. Rywali skrzętnie to wykorzystały prowadząc w 50. min. już 26:18. Ostatecznie polkowiczanki przegrały w hali przy Hubala 21:31 i są jedynym zespołem w ekstraklasie piłkarek ręcznych bez zdobyczy punktowej. - Dla nas wszyscy rywale są wymagający, ale też każdy jest do ogrania, poza trójką, czwórką zespołów liczących się w ekstraklasie. Pozostałe zespoły się dość wyrównane. Nie jesteśmy aż tak słabi, ale wynik wskazuje na to, że nadajemy się do tarcia chrzanu. Cały czas mamy problemy z końcówkami meczy, chyba brakuje nam sił i pomysłu na grę. Brakuje nam też rzutu z drugiej linii i to są nasze problemy. Jeżeli będziemy mieć przewagę na drugiej stronie też, to będziemy stwarzać większe zagrożenie dla rywalek i być może coś z tego będzie. Jeśli nie, to będziemy mieć takie wyniki, jak z Piotrcovią - powiedział po meczu przygnębiony trener Finepharmu, Mirosław Uram. Finepharm Polkowice - Piotrcovia Piotrków Tryb. 21:31 (10:13); Bramki dla Finepharm: Skoczyńska 8, Ślusarczyk 4, Pilarowa i Matouskowa po 3, Słowik 2, Kasprzak 1. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama