Starość nie jest popularna

Ludzi starszych jest coraz więcej, niektórzy radzą sobie sami, innym pomaga rodzina, są też tacy, którzy potrzebują opieki przez całą dobę. Dla nich m.in. działa Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy przy lubińskim szpitalu. Niestety, łóżek jest tylko dwadzieścia, a potrzeby są kilka razy większe.

Szefowa Zakładu, Beata Braziuk, liczy, że skoro mieszkańcy miasta wsparli budowę hospicjum, to być może wspólnymi siłami uda się zapewnić miejsce dla ludzi, których choroby są długoterminowe, kiedy choruje się wiele lat i jest się zdanym na pomoc drugiego człowieka.
- Zapotrzebowanie na tego typu opiekę jest strasznie duże. Ja mam w tej chwili sześćdziesiąt osób oczekujących

w kolejce. Codziennie ludzie pytają o miejsce i muszę niestety odmawiać, a czasem okres oczekiwania to dwa lata, bo stan pacjentów się nie polepsza. To są takie choroby, że jest coraz gorzej - mówi Beata Braziuk - Problem jest ze starością, z niepełnosprawnością, bo nie ma co z tymi pacjentami robić. Często wiąże się to z rozpadem rodziny, bo bliscy nie umieją sobie poradzić i nie są kompletnie przygotowani. Opieka długoterminowa to taka tragedia przedłużona w czasie.

Beata Braziuk stworzyła stowarzyszenie "Otwarta dłoń", które za główny cel postawiło sobie wybudowanie zakładu opiekuńczego, ale to koszt rzędu 7 mln zł. Na razie udało się znaleźć w Chocianowie dużą działkę. - Dzierżawimy ją. Pan burmistrz Kowalski jest bardzo otwarty. Ale ja nie mam pieniędzy, żeby wybudować taki zakład i żeby był on na poziomie. Pierwsze plany były bardzo duże, ale ograniczyliśmy się do projektu zakładu na 70 łóżek plus ewentualnie kuchnia - mówi szefowa stowarzyszenia "Otwarta dłoń".
Zakład Opiekuńczo-Pielęgnacyjny finansowany jest przez Narodowy Fundusz Zdrowia, który pokrywa koszty leczenia. Natomiast jedzenie, pralnia, noclegi opłacane są przez samych pacjentów. Przyjmowani są oni według stanu zdrowia, 85 proc. z nich to osoby leżące, których trzeba umyć i nakarmić.
Szefowa zakładu przyznaje, że starość to nie jest wdzięczny temat, promuje się wieczną młodość, a starych ludzi się chowa. W ten sposób młodzi ludzie tracą dystans do życia i zapominają, że oni kiedyś też będą starzy i też będą potrzebowali opieki.
(mon)

Komentarze (2)

1. Dodane przez elka, w dniu - 17-11-2011 13:02 0 0 jestem jeszcze w sile wieku ale nie mam na kogo liczyć w życiu...........to bardzo dobry pomysł, chętnie "dołoże " się do budowy bo .....kto wie....mogę kiedyś i ja być pensjonariuszem....

2. Dodane przez rencista, w dniu - 17-11-2011 15:53 0 0 Elżbieto!  Jesteś w ogromnym błędzie!  Masz na kogo liczyć, Panią Minister Sportu.Panią Muchę!  Jak będziesz stara i będziesz potrzebować leczenia dostaniesz "muchozol" i skończą się Twe zmartwienia.  Mam jeszcze pomysł,żeby wszystkie pieniądze na leczenie i placówki opiekuńcze przekazać na sport.  Bo jak wszyscy będziemy wysportowani to nie będziemy chorować i Ministerstwo Zdrowia będzie można zlikwidować.Swój pomysł oddaje Pani Minister "Pro publico bono"  Elżbieto bez urazy, taka tragikomedia.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.