Start Koszykówka Rusin: To nie była nasza koszykówka
Rusin: To nie była nasza koszykówkaRusin: To nie była nasza koszykówka |
03.12.2011. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Eksportowe ekipy polskiego basketu uraczyły kibiców całkiem niezłym widowiskiem. Pierwsza kwarta była popisowa w wykonaniu polkowiczanek, które po 10 minutach prowadziły 22:11. Klasowy zespół Lotosu w drugiej kwarcie wziął się za odrabianie strat i na przerwę schodził prowadząc 33:32. W kwarcie trzeciej i czwartej również góra były przyjezdne 13:10 i 16:12. Jeszcze na 6 min. przed końcem meczu był remis po 51. W samej końcówce więcej zimnej krwi zachował rywal i wygrał spotkanie różnicą ośmiu punktów. - Nie będziemy się tłumaczyć zmęczeniem, bo przecież Lotos również był po meczu europejskich pucharów. Nie byłyśmy dziś tak skuteczne jak w poprzednich meczach. Zawiódł rzut z dystansu. Ponadto w końcówce doświadczone zawodniczki Lotosu wykorzystały nasze błędy w obronie - podsumowała Agata Gajda z CCC. - Widać po wyniku, że Lotos był lepszy i wygrał zasłużenie. W ataku zupełnie nie graliśmy naszej koszykówki. Nie trafialiśmy nawet z czystych pozycji. Był poważny problem w ataku - podsumował trener Arkadiusz Rusin. Punkty dla CCC zdobyły: Maltsi 17, Zoll 12, Frazee 11, Perovanović 5, Gajda3 oraz Musina, Walich i Majewska po 2. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama