Wspólnie przeciwko planom rządu |
18.01.2012. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() W sesji wzięli udział posłowie, włodarze okolicznych gmin i przedstawiciele Polskiej Miedzi. Jak mówi wicestarosta Krzysztof Maj, jeden z autorów apelu, w walce z tym podatkiem najważniejsze jest zaangażowanie wszystkich, których on dotyczy. - Sesja wypadła w szczególnym dniu, kiedy rząd przyjął projekt ustawy podatkowej i skierował ją do komisji sejmowych. Dlatego też cieszy nas obecność parlamentarzystów na sesji, bo to w ich rękach leży przyszłość podatku. Obecny projekt jest bowiem na bakier z prawem i ekonomią. Z prawem, bo nakładany jest tylko na jedno przedsiębiorstwo, a z ekonomią, bo im większe spółka będzie miała zyski, tym większą stratę poniesie w wyniku podatku. To jest kuriozum - mówił K. Maj. To, jak bardzo poważnym problemem jest wprowadzenie podatku w obecnej formie, powinna świadczyć obecność na sesji prezydenta Lubina, który w ciągu dwóch kadencji zaledwie kilka razy był na sesjach. - Nas wszystkich łączy wspólny ból i cierpienie, które rząd nam przygotowuje. Nie mają w tej chwili żadnego sensu dyskusje i podziały polityczne, bo powinniśmy razem walczyć o przetrwanie Polskiej Miedzi - mówił R. Raczyński. Brak podziałów politycznych w tym temacie było widać podczas dyskusji. Apel poparli nie tylko radni z klubu PO, ale zgodziła się z nim także posłanka Ewa Drozd. Samorządowcy zapowiadają teraz, że będą przyglądać się pracom komisji sejmowych nad tym podatkiem. Zamierzają też stawić się w Warszawie, by pilnować tematu na miejscu. - Tego głosu wszystkich samorządów nie można nie usłyszeć w stolicy - zakończył K. Maj. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama