Wizja lokalna po dźgnięciu nożem |
19.01.2012. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Wtedy to pedagog został raniony nożem w brzuch. Wraz z nim w sekretariacie przebywała wyłącznie dyrektorka. Po zajściu kobieta usłyszała zarzuty. Nie przyznaje się jednak do winy i tłumaczy, że nauczyciel sam zadał sobie cios w brzuch. Wczorajsza wizja lokalna miała pomóc w ustaleniu dokładnego przebiegu zdarzenia. Prokurator Sebastian Kluczyński, który prowadzi śledztwo, nie zdradzał szczegółów przebiegu wizji. - Mogę tylko powiedzieć, że na miejscu zdarzenia została wykonana wizja lokalna. Odtwarzaliśmy przebieg tamtego zajścia. Oprócz obu stron, brał niej udział także biegły, który dokonywał oględzin ciała pokrzywdzonego mężczyzny. Dopiero po zapoznaniu się z całością materiału dowodowego biegły wyda opinię - mówił prokurator. Więcej na temat przebiegu wizji usłyszeliśmy od rzeczniczki Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Liliany Łukasiewicz. - Obie strony po kolei przedstawiały przebieg zdarzenia z listopada. W trakcie prokurator i biegli zadają pytania zarówno pokrzywdzonemu, jak i podejrzanej. Pytają dokładnie, gdzie kto stał, gdzie znajdowały się przedmioty ważne dla przebiegu zdarzenia. W wizji brał też udział lekarz z zakresu medycyny sądowej. Wszystko nagrywane jest na kamerę i sporządza się potem protokół. Miejmy nadzieję, że te czynności pozwolą w odpowiedzi na pytanie, czy cios w brzuch został zadany przez osoby trzecie, czy też doszło do samookaleczenia - opowiadała rzeczniczka. Na wnioski po przeprowadzonej wizji będzie trzeba poczekać być może nawet kilka tygodni. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama