Start Piłka ręczna Kompromitacja Zagłębia
Kompromitacja Zagłębia |
12.02.2012. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Przez kwadrans stać było lubinian na wyrównaną walkę z wyżej notowanym rywalem. Po bramce Pereta MMTS odjechał na 7:12, a do przerwy prowadził różnicą sześciu bramek. Po przerwie dramat Zagłębia trwał. Aż strach pomyśleć jakim blamażem skończyłoby się to spotkanie, gdyby nie interwencję Adama Malchera, który odbił wiele piłek. Nie uchronił jednak drużyny od wysokiej porażki. W 40 min. przy stanie 17:23 dla gości podwójną karę dwóch minut otrzymał Paluch. Najpierw dwójkę dostał za faul, a po chwili arbitrzy dali kołowemu jeszcze jedną karę za komentowanie ich orzeczeń. W kolejnych akcjach kary dostali Szymyślik i Piotr Adamczak. Z decyzjami sędziów zbyt mocno polemizował Jacek Będzikowski, za co dostał żółtą kartkę. Zagłębie musiało radzić sobie w osłabieniu trzech graczy. W 44 min przyjezdni prowadzili już 26:18, a w 55 min. było 33:20 dla MMTS-u. Ostatecznie drużyna trenera Krowickiego dała porządną lekcję szczypiorniaka Zagłębiu i wygrała w Lubinie 34:23. - Przez 20 minut graliśmy wyrównane zawody, a potem to już była katastrofa. Tylko w pierwszej połowie popełniliśmy aż 14 prostych błędów. Rywal zdobywał łatwe bramki z kontrataków i odjechał z wynikiem - podsumował trener Zagłębia Jacek Będzikowski. - Nasza gra to kompromitacja. Nie wiem co mam powiedzieć po takim meczu. Zagraliśmy katastrofę - powiedział skrzydłowy lubińskiej drużyny Wojciech Gumiński. Zagłębie Lubin - MMTS Kwidzyn 23:34 (14:20) ZAGŁĘBIE: Świrkula, Malcher - Orzłowski, Stankiewicz 2, Gumiński 6, Rosiek, Paweł Adamczak, Szymyślik 5, Piotr Adamczak 4, Paluch 3, Obrusiewicz 1, Migała 1, Starzyński 1. MMTS: Szczecina, Jedowski - Nogowski, Krieger 1, Mroczkowski 1, Orzechowski 1, Peret 1, Sadowski 4, Rosiak, Seroka 4, Łangowski 7, Daszek 3, Waszkiewicz 3, Kostrzewa 9. (lw)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama