3. Dodane przez Juanpablo, w dniu - 06-01-2013 00:18 Zawsze wzbudzali we mnie poidzw ludzie odporni na wiedze, ale doktor zadziwia mnie potrojnie :-)A w temacie...Masz racje Odo, to jest problem spoleczny calej Europy. Mysle, ze urzednicy czesto przesadzaja w imie "dmuchania na zimne". Czesto tez jest to wynik zwyklego lenistwa. Po co przyjrzec sie blizej problemowi, jak mozna rach-ciach wyslac policje, odebrac dzieci, zamknac w osrodku i po krzyku.Mysle, ze brakuje raczej stowarzyszen, czy innych agend pozarzadowych (przynajmniej tak jest w Polsce) monitorujacych problemy rodzinne. Nie ma komu patrzec urzedom panstwowym i ich pracownikom na rece.Jerry |