Bandytom z Przylesia grozi 15 lat więzienia |
25.02.2012. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 22-letni Kamil K. i trzy lata młodszy Piotr S. są mieszkańcami Lubina. W ciągu miesiąca dokonali trzech napadów na sklepy na terenie miasta. Pierwszy raz zaatakowali 8 lutego w sklepie przy ul. Sikorskiego, tydzień później dokonali kolejnego rozboju, tym razem wybrali sklep znajdujący się przy ul. Sportowej. W obu przypadkach![]() ich łupem padło ponad 2800 zł. Ostatni raz napadli na sklep na lubińskim Przylesiu przedwczoraj. W tym zdarzeniu sterroryzowali ekspedientkę nożem. Przestraszona kobieta wydała im pieniądze i papierosy. Wartość skradzionego mienia wyniosła nieco ponad 120 zł. Obaj młodzi bandyci zostali schwytani tego samego dnia. Jednego z nich ujęto w Lubinie, drugiego zatrzymali policjanci w Legnicy. To nie jedyne występki badytów. - Obaj zatrzymani dokonali również rozboju na starszej kobiecie. Do tego zdarzenia doszło 28 stycznia przy ulicy Niepodległości. Mężczyźni pobili pokrzywdzoną kobietę, łamiąc jej nos, powodując zwichięcie stawu barkowego i złamanie kści ramienia. Poszkodowanej zabrali wówczas torebkę z portfelem, dokumentami i telefonem komórkowym. Prokurator postawił obu mężczyznom zarzuty dokonania czterech rozbojów, w tym trzech z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci noża - opisuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik legnickiej Prokuratury Okręgowej. Czyny, których młodzi bandyci się dopuścili traktowane są jako zbrodnie. Kamil K. i Piotr S. przyznali się do popełnienia tych przestępstw. Prokuratura Rejonowa w Lubinie skierowała już do sądu wniosek o tymczasowe ich aresztowanie. Grozi im kara od 3 do nawet 15 lat pozbawienia wolności. (tom)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama