Sesja nie rozwiała wątpliwościSesja nie rozwiała wątpliwości |
02.03.2012. Radio Elka, Maciej Iżycki | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji, poświęconej planom racjonalizacji sieci szkół ponadgimnazjalnych, złożyli radni opozycji. Jak stwierdzili, starosta nie wywiązał się ze swych obietnic dotyczących debaty na temat zmian w oświacie. Sam starosta stwierdził podczas obrad, że sesja zwołana była niepotrzebnie.![]() - Myślę, że to typowy przejaw populizmu. Pytania opozycji były tak sformułowane, żeby nic nie dowiedzieć się o tym, co będzie działo się z powiatową oświatą. Jeżeli mamy rozmawiać o zmianach, to dlaczego wnioskodawcy mówią tylko o jednym elemencie, czyli o połączeniu GCEZ-u z Zespołem Szkół Samochodowych i Budowlanych. To tylko jedna z propozycji wypracowanych przez specjalny zespół - mówi starosta Rokaszewicz. Wnioskujący o zwołanie sesji radni PiS i Forum Inicjatyw Samorządowych pytali członków zarządu o ewentualne zwolnienia pracowników szkół i placówek, które objęte zostaną reorganizacją. Odpowiedzi jednak nie usłyszeli. - Nie odpowiedziałem na to pytanie, bo nie ma jeszcze takich decyzji. Nie należy też sprowadzać problemu tylko do jednego elementu - stwierdził Rokaszewicz. Zagadnienia związane z reformą kształcenia zawodowego bardzo szczegółowo zaprezentowała radnym Arletta Haniewicz - Czerwiec, naczelnik wydziału edukacji. Z dwóch niezależnych ekspertów zaproszonych przez wnioskodawców, dotarł do Głogowa tylko jeden - Zenon Tagowski, były dyrektor departamentu edukacji urzędu marszałkowskiego. Jak stwierdził, łączenie GCEZ-u z Zespołem Szkół Samochodowych i Budowlanych nie jest najlepszym pomysłem. - Wprowadzana w tempie ekspresowym reforma zaskoczyła samorządowców. Ta dyskusja właśnie tego dowodzi. Wiele razy pokazywałem Głogowskie Centrum Edukacji Zawodowej jako coś, co właśnie niesie reforma. Nawet chwaliłem się, że w Głogowie mamy taką strukturę. Zaskakuje mnie więc próba łączenie tego centrum z kształceniem młodzieżowym w technikum. Władze powiatu powinny to jeszcze przemyśleć - powiedział nam Zenon Tagowski. Sesja trwała ponad trzy godziny. Radni nie podjęli jednak żadnej uchwały. Jak stwierdził Mirosław Strzęciwilk, przewodniczący kluby radnych PiS, piątkowa dyskusja nie rozwiała wątpliwości związanych z racjonalizacją sieci szkół. - Jestem jeszcze bardziej przekonany, że te nasze wątpliwości i zastrzeżenia, które wcześniej zgłaszaliśmy, są zasadne. Brakowało nam informacji. Bazujemy tylko na tym co starosta mówi w mediach, a w mediach mówi o planach połączenia dwóch jednostek i możliwych zwolnieniach pracowników. Prowokujemy więc zarząd do tego, by więcej udzielał nam informacji na ten temat - mówił radny Strzęciwilk. (mai)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama