Naprawa nieopłacalna, trzeba kupić nowy |
22.03.2012. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - Gdy tylko go otrzymamy, podejmiemy decyzję co z nim zrobić - mówi Piotr Socha, kierownik działu przewozów. Prawdopodobnie naprawa będzie jednak nieopłacalna. - Koszty naprawy autobusu przewyższą wartość pojazdu. Nie mamy również gwarancji , że po naprawie autobus będzie w pełni sprawny. Dokładna wycena będzie możliwa dopiero, gdy prokuratura zakończy swoje działania. Jednak prawdopodobnie będziemy musieli kupić nowy autobus, by wypełnić nałożone na nas przez gminę zadania - wyjaśnia P. Socha. Autobus, który brał udział w śmiertelnym wypadku 11 marca, to sześcioletni renault agora. W wyniku zderzenia z motocyklistą a potem betonowym murkiem skrzywiła się rama pojazdu. Autobus był ubezpieczony, jednak dopiero po zakończeniu czynności przez prokuraturę firma będzie mogła ocenić straty. Według wstępnych wyliczeń naprawa może kosztować około 300 tysięcy złotych. Nowy autobus to koszt dwa razy większy. Wiadomo już jednak, że odszkodowanie nie pokryje kosztów zakupu nowego pojazdu. Przypomnijmy, że do wypadku doszło w niedzielne popołudnie na trasie z Lubina w stronę Obory. W wyniku zderzenia trzech pojazdów na miejscu zginął 40-letni motocyklista. Dwudziestu pasażerów autobusu zabrano do szpitali. Większość z nich opuściła lecznice po kilku godzinach. Cztery osoby wymagały dłuższej hospitalizacji. Prawdopodobnie jeszcze tym tygodniu do pracy wróci kierowca autobusu, który brał udział w wypadku. Najpierw musi jednak przejść odpowiednie badania. Przyczyny wypadku wciąż natomiast bada lubińska prokuratura. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama