MOPS: Nie ma potrzeby nocnego czuwania przed żłobkami |
29.03.2012. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Rodzice, którzy mają dziś swoje pociechy w żłobkach przy Orlej i Cedyńskiej doskonale pamiętają, jak do tej pory wyglądały zapisy. O przyjęciu dziecka decydowało bowiem kolejność zgłoszenia wniosku. Rodzice ustawiali się więc w gigantycznych kolejkach, sami tworzyli tzw. listy kolejkowe. Rok temu przed żłobkami przy![]() Orlej i Cedyńskiej pierwsi rodzice zajmowali miejsca już po godz. 14., by stać później całą noc aż do rana, gdy otwierały się drzwi do żłobków. W tym roku takich sytuacji ma już nie być. - W związku z tym, że nastąpiła zmiana w regulaminie organizacyjnym, w tym roku nie ma już zapisu mówiącego o tym, że kolejność zgłoszenia wniosku ma decydujące znaczenie. Ustaliliśmy jednak, że pierwszeństwo w naborze będą miały dzieci już uczęszczające do żłobka - mówi Stanisława Lewandowska, dyrektor lubińskiego MOPS-u. Pozostałe kryteria przyjęcia dziecka do żłobka nie ulegają zmianie. - Przyjmujemy podania od tych rodziców, spośród których oboje rodzice pracują, mają zatrudnienie, są mieszkańcami Lubina. Preferencja będzie dotyczyła rodzin wielodzietnych a także dzieci niepełnosprawnych, dla których utworzyliśmy jeden oddział żłobkowy przy Ośrodku Opiekuńczo - Rehabilitacyjnym. Chcę powiedzieć, że w związku z uruchomieniem tego oddziału, w ubiegłym roku wszyscy rodzice dzieci z tych list rezerwowych doczekali się propozycji przyjęcia ich dzieci do żłobka - dodaje dyrektor Lewandowska. Rok temu na takiej liście była setka dzieci. Dwa miejskie żłobka przy Orlej i Cedyńskiej mogą przyjąć łącznie 206 dzieci. Nabór wniosków rozpocznie się 15 kwietnia. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama