Nie będzie śledztwa w sprawie ZGK |
13.04.2012. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Przewodniczący Krzysztof Marek miał wątpliwości, czy taki krok był zgodny z prawem. Sprawą zajęła się prokuratura i wystąpiła do władz gminy o złożenie wyjaśnień. Śledczy po przesłuchaniach i przejrzeniu dokumentów stwierdzili jednak, że szkodliwość czynu była znikoma i umorzyli postępowanie. Z takiego obrotu sprawy zadowolony jest burmistrz Ścinawy. - Przewodniczący podał mnie do prokuratury, że bezprawnie przeniosłem kilka osób z ulicy Królowej Jadwigi do Rynku. Prokuratura odmówiła jednak wszczęcia śledztwa. Nie miała żadnych podstaw do tego. Podejrzewam, że przewodniczący złożył doniesienie, bo chciał zaistnieć - powiedział nam A. Holdenmajer. Przewodniczący tłumaczy, że mając wątpliwości w tej sprawie wolał, by wyjaśniły je odpowiednie instytucje. Nie chodziło tu o inne kwestie. Nie zamierza więc teraz skarżyć się na decyzję prokuratury. Przypomnijmy, ZGK został przeniesiony 1 września. Zdaniem burmistrza miało to ułatwić mieszkańcom załatwianie wielu urzędowych spraw w jednym miejscu. Dlatego jednoosobowo zdecydował o przeprowadzce. Przewodniczący podejrzewał, że Andrzej Holdenmajer przekroczył uprawnienia, jakimi dysponuje funkcjonariusz publiczny. W grę wchodziło też złamania zapisów statutu jednostki. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama