Start
Piłka ręczna
Miedź na fali, Azoty pokonane
Piłka ręczna
Miedź na fali, Azoty pokonane Miedź na fali, Azoty pokonane |
| 22.04.2012. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: W rundzie zasadniczej szczypiorniści Siódemki Miedź dwukrotnie przegrali z ekipą Azotów. Dziś po cichu liczyli na rewanż. Atutem była nie tylko własna publiczność, ale także psychika. Legniczanie grali bez żadnego obciążenia i kompleksów, bo swoje już dawno zrobili awansując 667 70 70 60 do play offów z ósmego miejsca. Dzisiejszy pojedynek w hali przy Lotniczej był niezwykle wyrówanany. Przez całe spotkanie kibice byli świadkami wymiany "ciosów". Pierwszą połowę Miedź nieznacznie przegrała - 11:12. Po zmianie stron na parkiecie trwała nieustępliwa walka o każdą piłkę. W 45 min. gry legniczanie objęli prowadzenie 17:15 i jak się okazało nie oddali go już do końca spotkania wygrywając ostatecznie 24:22. Rewanż w Puławach w najbliższą sobotę, 28 kwietnia. - Im wyższa zaliczka byłaby, tym na pewno bardziej byśmy się dzisiaj cieszyli. Zawodnicy Azotów na pewno nie przyjechali tutaj, by przegrać jak najmniejszą różnicą bramek. W Puławach na pewno powalczą o zwycięstwo, każdy mecz będzie wyrównany. Pojedziemy tam zagrać tak jak dzisiaj. Zagraliśmy dzisiaj wolniej i spokojnie, nie oddawaliśmy jakiś głupich rzutów, też dyspozycja dnia zadecydowała o naszym zwycięstwie - powiedział po meczu rozgrywający Miedzi, Bogumił Buchwald. Bramki dla Miedzi: Skrabania 7, Gregor 5, Koprowski i Wita po 3, Jarowicz 2 i Buchwald po 2, Brygier 1 i Achruk po 1. (tom)
reklama
| ||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Wielkie święto szczypiorniaka w Legnicy. Po fantastycznym występie podopieczni trenera Marka Motyczyńskiego pokonali dziś Azoty Puławy 24:22 w pierwszym meczu o miejsca od 5. do 8. W ekipie legniczan klasą dla siebie znów był Adam Skrabania, zdobywca siedmiu bramek.
667 70 70 60


