Start Koszykówka Streetball - walka o kosz
Streetball - walka o kosz |
30.06.2012. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Pod koszami na boisku Gimnazjum nr 1 spotkali się zawodnicy z Lubina i okolic. Nie zabrakło koszykarzy z Bolesławca czy Chojnowa. Najmłodszą drużyną pod koszem była ekipa SMK, czyli Stowarzyszenie Miłośników Koszykówki z Lubina, które powstało w 2010 roku, a obecnie nawiązało współpracę z PGE Turów. - Poziom jest wysoki. Przyszli tutaj zawodnicy z całego miasta, czyli wszyscy ci, którzy lubią koszykówkę. Grają gdzieś na podwórkach, a tych miejsc mamy dużo, boisk otwartych też. Trzeba się sporo nabiegać, żeby ugrać dobry wynik. Są cztery grupy. W grupach każdy gra z każdym do 16 punktów. Jeżeli nie uda się ich ugrać, to po 12 minut kończymy. Później gramy już pucharowo - wyjaśnia Daniel Łużniakiewicz SMK Lubin. Jak mówią organizatorzy, Stowarzyszenie Miłośników Koszykówki i Regionalne Centrum Sportu, prowadzone są działania, by lubińska koszykówka mocniej zaznaczyła się na mapie Polski. Najpierw jednak trzeba ją bardziej spopularyzować w mieście, gdzie dotąd dominowała piłka nożna, siatkowa i ręczna. - Chodzi nam o to żeby w Lubinie zaszczepić nowy styl, nową dyscyplinę dlatego staramy się organizować tę imprezę co roku i jak widać frekwencja dopisała - mówi Artur Załęczny z Regionalnego Centrum Sportu w Lubinie. - Najważniejsze, że jest bardzo dużo młodych ludzi i to szczególnie nas cieszy, bo chcemy rozkręcać koszykówkę w Lubinie - zapewnia Łukasz Bielak, organizator Streetballu w Lubinie. Nagrody ufundował KGHM. Impreza potrwa cały dzień. Deszcz nie przeszkodził zawodnikom w walce o podium. Przeniesiono się bowiem na parkiet sali gimnazjum, by tam kontynuować turniej. (mm)
reklama
|
reklama
reklama
reklama