Bili pałkami, chcieli kasy i alkoholu |
10.07.2012. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Rozboje miały miejsce w marcu. Napastnicy znali kobietę, która razem z partnerem prowadziła tzw.melinę. Pierwszy raz zaatakowali w nocy z 14 na 15 marca. chcieli pieniędzy i alkoholu. - Do mieszkania wtargnęło trzech mężczyzn, na głowach mieli kominiarki, zażądali wydania pieniędzy - powiedziała Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Kobiecie i jej partnerowi zadawali ciosy pałkami. Jeden z napastników miał też nóż. Bandyci zabrali 300 zł oraz papierosy i dziesięć piw. Pokrzywdzona nie zgłosiła sprawy policji. Zrobiła to po drugim rozboju, do którego doszło z 25 na 26 marca. Tym razem przyjechało pięciu mężczyzn. Znowu mieli pałki i kominiarki. - Pobili parę, zabrali 5 zgrzewek piwa, 15 butelek wódki oraz papierosy o łącznej wartości 584 zł - powiedziała Łukasiewicz. Wystraszona kobieta powiadomiła policję i wskazała sprawców. Wszyscy zostali zatrzymani i trafili do aresztu. Usłyszeli zarzuty dokonania rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia. - Przyznali się do popełnienia tych przestępstw - dodała prokurator Łukasiewicz. - Grozi im surowa kara, bo jest to traktowane jak zbrodnia. Oskarżeni mogą spędzić za kratami od 3 d 15 lat więzienia. Oprócz tego, jeden z nich, 18-latek z powiatu górowskiego, odpowie też za udzielanie narkotyków swojemu koledze. To przestępstwo również zagrożone jest karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Wszyscy oskarżeni to bardzo młodzi ludzie, mają od 18 do 22 lat. Trzech mieszka w okolicach Góry, jeden jest z Legnicy i jeden ze Wschowy. Tylko jeden ma wykształcenie zawodowe, pozostali zakończyli edukację na gimnazjum lub podstawówce. Nigdzie nie pracują. (emi)
reklama
|
reklama
reklama
reklama