Start Piłka ręczna Świtała: Chyba nikt nie przytył
Świtała: Chyba nikt nie przytył |
11.07.2012. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Paweł Kapela, Radosław Jankowski i Adam Świątek dołączą do zespołu za kilka dni. Pozostali od razu wzięli się do ciężkiej pracy. - Jest ciężko. Zawsze tak jest, jak wraca się do pracy po urlopie. Myślę jednak, że nikt nie przytył i każdy robił to, co trener zalecił. Na razie nie spotkaliśmy się z zarządem i nie wiem, jakie są założenia na kolejny sezon. Myślę, że stać nas będzie na pierwszą szóstkę - mówi kapitan drużyny Marek Świtała. W przerwie między sezonami Chrobrego opuścili Ireneusz Żak, Sebastian Różański i Piotr Olęcki. W ich miejsce zakontraktowano Radosława Jankowskiego, Mariusza Gujskiego i Dominika Płócienniczaka. Z pierwszym zespołem trenują też dwaj juniorzy - Bartosz Chabior i Bartosz Pawlak. Drużyna będzie trenowała przede wszystkim na własnych obiektach. Weźmie też udział w kilku turniejach. - Pracujemy przede wszystkim nad wytrzymałością i siłą. Na pewno brak nam jeszcze finezji i zabawy z piłką, ale jak widać po twarzach zawodników, to chyba są zadowoleni - mówi trener Zbigniew Markuszewski. Najbliższe dwa tygodnie Chrobry spędzi w Głogowie. Potem czeka go pierwszy turniej we własnej hali. Kolejne dwa tygodnie to będzie praca nad wytrzymałością szybkościową. Więcej będzie wtedy zajęć z piłką i treningów taktycznych oraz technicznych. Ten okres zakończy Memoriał im. Matuszaka. Potem zespół skupi się na taktyce. Te elementy będą ćwiczone także na turnieju w Dzierżoniowie. Pod koniec sierpnia głogowianie rozegrają ostatni turniej w Gdańsku. Tegoroczne rozgrywki ligowe ruszają w drugi weekend września. - Uważam, że mam ciekawy zespół. Doszło kilku interesujących zawodników. Szkoda, że nie udało się zatrudnić Łukasza Gieraka. Wtedy mielibyśmy jeszcze ciekawszą drużynę - przyznaje szkoleniowiec. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama