Przez kolegów przygniótł go rurociąg |
16.07.2012. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Po półrocznym śledztwie prokurator oskarżył 38-letniego Grzegorza R. z Wólki Tarłowskiej i 33-letniego głogowianina Arkadiusz O. Zarzucił im nieumyślne spowodowanie śmierci. Biegli jednoznacznie stwierdzili, że oskarżeni naruszyli zasady BHP podczas centrowania dwóch fragmentów rurociągu. - Oskarżeni wpadli na pomysł, że wycentrują ten rurociąg za pomocą tak zwanego linociągu. Tak też zrobili. Zaczepili linę o rurociąg, potem przeciągnęli ją przez gruntową drogę, która biegła w pobliżu, następnie o drzewo zaczepili parcianym pasem. Lina znajdowała się co najwyżej 30 centymetrów nad drogą. Nie oznaczyli jednak tej liny. Niestety drogą nadjechał żuk i podwoziem zahaczył o tę linę. Lina naprężyła się, pociągnęła jeden z elementów rurociągu, który spadł z podpór. Nieszczęśliwie rura przygniotła młodego człowieka. Zmarł on na miejscu na skutek niewydolności oddechowej. Rura, która spadła mu na klatkę piersiową, ważyła około 1,5 tony - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik legnickiej Prokuratury Okręgowej. W toku śledztwa ustalono, że nadzór na budowie prowadzony był dobrze, a do wypadku doprowadziło samodzielne działanie dwóch pracowników. Obaj oskarżeni przyznali się do popełnionego przestępstwa. Starszy złożył wyjaśnienia w tej sprawie, młodszy z nich odmówił ich składania. Obu za nieumyślne spowodowanie śmierci groziło do 5 lat pozbawienia wolności. Z mężczyznami uzgodniono wyrok skazujący bez przeprowadzania rozprawy - po półtora roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywnę w wysokości 1000 zł. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama