Wciąż będą oddawać kasę |
31.07.2012. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Sejmowe komisje po półrocznej pracy odrzuciły jednak projekty zmian. Nadal będą więc obowiązywały dotychczasowe regulacje. W gronie gmin, które co roku oddawały grube miliony złotych, są Polkowice. Ewa Szczecińska-Zielińska, rzecznik urzędu gminy, przyznała, że obecny system nie do końca jest właściwy. Polkowice zamiast wrzucać kasę do wielkiego worka, wolałyby wspierać sąsiednie samorządy. - Nie ukrywamy, że najbardziej byśmy chcieli, żeby te pieniądze zostały w naszym budżecie. Jeśli jednak już płacimy ten podatek, to chcielibyśmy, by trafiał do gmin w powiecie polkowickim. Szczytem naszych marzeń byłoby to, by 24 miliony zł, które płacimy w tym roku, zostały przekazane sąsiednim gminom na budowę dróg czy remonty budynków - mówiła rzeczniczka. Polkowice w tym roku na janosikowe wydadzą ponad 20 mln zł. W ciągu najbliższych trzech lat ma to być ponad 70 mln zł. W nieco lepszej sytuacji jest miasto Lubin i powiat lubiński. Te samorządy co roku na rzecz uboższych gmin wydają kilkaset tysięcy złotych. Tu jednak też władze wolałyby mieć wpływ na to, gdzie te pieniądze trafiają. - Zmniejszenie tych dotacji to jest jedna sprawa. Ale ważniejsze jest to, by płacący wiedział, co się z tymi pieniędzmi dzieje. Teraz płacimy do jednego worka i te środki się gdzieś rozmywają - tłumaczył przewodniczący rady miejskiej Andrzej Górzyński. Sugestie samorządów nie zostały uwzględnione i posłowie bez dyskusji odrzucili projekty zmian. Gdyby jednak zmiany weszły w życie, poszczególne gminy i powiaty mogłyby oddawać kilkadziesiąt procent mniej. Tak się jednak nie stało. W takim wypadku najbogatsi nadal będą przekazywać biedniejszym kilka miliardów złotych rocznie. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama