A miało być tak pięknie... |
| 02.09.2012. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Niestety. Z początkiem nowego roku szkolnego, remont jednej z najbardziej uczęszczanych ulic w centrum Lubina nie został zakończony. To oznacza, że 3 września, o poranku, gdy rodzice będą odwozić swoje dzieci do szkół na inaugurację nowego roku szkolnego, czeka nas prawdziwy koszmar na drogach. Jeśli dodać do tego korki, których kierowcy doświadczają na co dzień, centrum Lubina może być sparaliżowane na długie tygodnie. 667 70 70 60Paderewskiego to jedna z głównych arterii miasta. Modernizacja niewielkiego fragmentu tej ulicy od stacji paliw Shell do ronda im. Ofiar Zbrodni Lubińskiej rozpoczęła się dokładnie 17 lipca. W połowie sierpnia alarmowaliśmy o żółwim tempie prac. Po naszych interwencjach władze powiatu lubińskiego zdyscyplinowały wykonawcę do przyspieszenia prac. - Nie wyobrażam sobie sytuacji, że z końcem sierpnia ta ulica nie będzie udrożniona. Ona nie będzie w pełni skończona, ale będzie przejezdna, takie mam zapewnienia od wykonawcy. wszystko wskazuje na to, że termin ukończenia tej inwestycji zostanie dotrzymany. Oczywiście wszyscy byśmy się cieszyli, gdyby stało się to kilka dni wcześniej. Mam nadzieję, że 30 sierpnia lub wcześniej przejedziemy już nową ulicą Paderewskiego - tak w połowie sierpnia na naszej antenie mówił starosta lubiński, Adam Myrda. Dziś mamy 2 września, a jutro inauguracja nowego roku szkolnego. Paderewskiego rzeczywiście częściowo otwarto, ale tylko dla ruchu komunikacji miejskiej. Pozostali kierowcy nadal będą jeździć objazdami. Jak dzisiaj całą sytuację tłumaczy starosta? - Niestety mimo moich zamiarów i chęci ulica Paderewskiego nie została oddana dla całego ruchu pojazdów. Niestety wykonawca, ale myślę, że większość firm drogowych, boryka się z problemami finansowymi. Paderewskiego będzie otwarta w tym cyklu, który zawiera umowa, ale wstępnie uzgodniliśmy z wykonawcą, że przynajmniej jeden pas jezdni będzie od poniedziałku, 3 września, otwarty. Chcę podkreślić, że to nie jest opóźnienie, bo termin ukończenia wszystkich robót wypada z końcem października, ale były między nami a wykonawcą niepisane umowy, które pozwoliłyby nam od 3 września otworzyć tę ulicę dla całego ruchu, a nie tylko dla komunikacji zbiorowej. Niestety, nie udało się - tłumaczy starosta Adam Myrda. Generalnym wykonawcą modernizacji Paderewskiego jest firma Pol - Dróg. - Z mojej wiedzy wynika, że problemy z tempem prac wzięły się z utratą płynności finansowej przez tę firmę. Niestety coraz więcej firm w Polsce nie ma płynności finansowej. Tak długo, jak ustawa będzie mówiła, że przetarg wygrywa najniższa cena i później firmy, które wygrywają, w pierwszym etapie robót muszą same finansować budowę, to niestety będziemy się z takimi kłopotami spotykać. Boję się, że niebawem wiele drogowych firm w Polsce padnie - mówi na koniec starosta lubiński. W świetle informacji o kłopotach finansowych wykonawcy ulicy Paderewskiego, może wkrótce się okazać, że inwestor będzie musiał ogłosić kolejny przetarg, tym razem na dokończenie remontu tej ulicy. Dzisiaj, tak naprawdę, nikt nie daje gwarancji dotrzymania planowanego terminu oddania do użytku jednej z ważniejszych ulic w Lubinie. (tom)
reklama
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















"Nie wyobrażam sobie sytuacji, że z końcem sierpnia ta ulica nie będzie udrożniona. Ona nie będzie w pełni skończona, ale będzie przejezdna, takie mam zapewnienia od wykonawcy", tak w połowie sierpnia na naszej antenie mówił starosta powiatu lubińskiego, Adam Myrda, pytany o termin ukończenia remontu ulicy Paderewskiego.
667 70 70 60


