Pierwszy klaps "Fotografa" |
14.09.2012. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 To już kolejna filmowa przygoda Waldemara Krzystka, który swój następny film postanowił zrealizować m.in. w Legnicy. Po obsypanej licznymi nagrodami "Małej Moskwie", tym razem znany reżyser wziął na tapetę historię małego chłopca, Koli Sokołowa, który na początku lat 70. ubiegłego stulecia mieszkał w zamkniętej, sowieckiej części Legnicy. Boi się mówić własnym głosem, ale genialnie naśladuje głosy innych ludzi. Potem kamera przenosi nas do współczesnej Moskwy, gdzie działa nieuchwytny zabójca zwany "Fotografem", który na miejscach zbrodni zostawia zdjęcia swoich ofiar. Śledztwo prowadzi do byłego garnizonu Armii Radzieckiej w Legnicy. To jak na razie tylko tyle, a może aż tyle szczegółów tego sensacyjnego thrillera, do którego zdjęcia powstaną w Legnicy i Wrocławiu. W sobotę pierwszy klaps - scena ratowania małego Koli, który topi się w rzece. - Strasznie się cieszę, że znowu zaczynam film, który znów związany jest z Legnicą, historiami, które tak dobrze tu znam. Dotychczas nam się to udawało, więc wierzymy, że to znowu będzie coś prawdziwego i ciekawego dla widza. Coraz częściej robię w Legnicy filmy, bo mam coraz większy odzew ze strony miasta, coraz więcej ludzi pomaga mi przy tym projekcie - mówi reżyser "Fotografa", Waldemar Krzystek, który w Legnicy się wychował i spędził swoją młodość. Zanim Krzystek wybrał małego Andrieja do tytułowej roli "Fotografa" sprawdził ponad 250 kandydatów. Młodego aktora znalazł dopiero na Ukrainie. - Jak zwykle przy wyborze takich aktorów decyduje największa odpowiedność dla takich postaci, talent, który w dziecku znaleźliśmy. Andrieja znaleźliśmy w Kijowie, gdzie odbyły się próbne zdjęcia do filmu. Konkurencja była bardzo silna, po różnych przymiarkach, sprawdzaniach i wielu próbach wybraliśmy właśnie Andrieja - dodaje Krzystek. Rosyjski aktor Marat Basharov spotkał się z Krzystkiem na planie zdjęciowym serialu "Anna German". - Przede wszystkim chciałem podziękować reżyserowi, że zaprosił mnie do tego filmu. W serialu "Anna German" zagrałem bardzo złego człowieka i potem wszyscy moi znajomi odwrócili się ode mnie, nie chcieli mnie znać, pytali, jak mogłeś zagrać takiego drania. Dzisiaj jeszcze raz dziękuję panu Krzystkowi za tamtą rolę i tę, która będą grał w "Fotografie" - mówił Marat Basharov. Głównym sponsorem "Fotografa" jest KGHM Polska Miedź S.A. Światowa premiera filmu planowana jest w połowie września przyszłego roku, w 20. rocznicę wyjścia wojsk sowieckich z Legnicy. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama