Start Koszykówka Mistygacz: Dla nas to przyjemność
Mistygacz: Dla nas to przyjemność |
19.09.2012. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Fani basketu mogli zobaczyć nowe twarze ekipy wicemistrzyń kraju. W spotkaniu udział wzięły Belinda Snell, Laia Palau, Dorota Mistygacz oraz znane już polkowiczanom Valerija Musina i Justyna Hołtyn. Na spotkanie z koszykarkami oczekiwali młodzi fani polkowickiej drużyny - To naprawdę fajna zabawa. Przecież nie codziennie można grać z naszymi zawodniczkami - mówili chłopcy, którzy przyszyli do SP2. Zebranym kibicom przedstawiono zawodniczki, a następnie po krótkiej rozgrzewce odbył się mecz, w którym uczestniczyły zawodniczki Ford Germaz Ekstraklasy, jedna z grup młodzieżowych MKS Polkowice oraz najmłodsi fani polkowickiej drużyny. - Dla nas to przyjemność oraz możliwość spotkania się z ludźmi dla których tak naprawdę gramy. Bez naszych fanów nie byłoby koszykówki. Ci najmłodsi to najfajniejsi, bo jest dużo śmiechu i radości - powiedziała Dorota Mistygacz, nowa koszykarka klubu z Polkowic. Rozgrzewkę poprowadził sam Jacek Winnicki, nowy szkoleniowiec Pomarańczowych. - To fajna sprawa spotkać się z ludźmi, którzy mieszkają w Polkowicach. Dzieciom i młodzieży trochę inaczej pokazujemy koszykówkę. To typowa zabawa z piłką - powiedział trener. - Aura niestety sprawiła nam psikusa i inauguracyjną imprezę musieliśmy przenieść z boiska przy Lipowej pod dach hali. Myślę jednak, że wszyscy i tak świetnie się bawią. To dopiero początek. Przecież w czwartek spotykamy się o 16 na boisku przy ul. 11 lutego - powiedział Tomasz Szulc, specjalista do spraw marketingu MKS Polkowice. (lw)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama